Jaki wybrać kompostownik?

Zbliża się jesień, okres gubienia liści, usuwania przekwitniętych i przemarzniętych roślin, a także przygotowania gleby na zimę. Jeśli zależy Ci na przyszłorocznych plonach, estetyce ogrodu i ekologicznej gospodarce odpadami, kompostownik to narzędzie dla Ciebie. Radzimy jak dobrać kompostownik do typu ogrodu lub działki.

Kompostownik to inwestycja na kilka sezonów. Amatorzy i hobbyści wybierając go po raz pierwszy powinni zastanowić się, jaki model będzie najlepiej pasował do specyfiki ich działki. Ma on spełniać dwie podstawowe funkcje, utrzymywać porządek w ogrodzie i wytwarzać ekologiczny nawóz.

Czy nawóz naturalny jest niezbędny?

Uprawiając ziemię, chociażby przez zasadzenie trawnika, kilku drzew i paru grządek warzyw, człowiek pozbawia ziemi materii organicznej tzw. próchnicy. Umierają mikroorganizmy, gleba traci prawidłową strukturę i chłonność. Rośliny potrzebują próchnicy do prawidłowego rozwoju. Popularne nawozy mineralne nie są w stanie zastąpić materii organicznej i stosowane w pojedynkę mogą okazać się nieskuteczne. Aby nie doszło do wyjałowienia, trzeba regularnie uzupełniać składniki organiczne. Można to robić za pomocą nawozów naturalnych. Skąd wziąć taki nawóz? Można go kupić. Ponieważ jest to materiał najlepszej jakości, jest najdroższy. Drugi sposób, to zrobić go sobie samemu. Aby to zrobić będziemy potrzebować kompostownika. Jego zakup to inwestycja na kilka sezonów

W czym możemy kompostować

Do wyboru mamy trzy podstawowe metody kompostowania: w gotowych, kompozytowych kompostownikach, w domowych i w pryzmach kompostowych. Pierwsze z nich są łatwe w utrzymaniu i wytrzymałe. Za pomocą zamkniętych modeli można uzyskać kompost szybciej, niż przy wykorzystaniu tradycyjnych dołów czy pryzm kompostowych. Pojemniki domowej roboty wymagają więcej wprawy w zbudowaniu prawidłowej konstrukcji. Jeśli zapomnimy o odpowiedniej impregnacji, te zrobione z drewna mogą ulegać zniszczeniu szybciej niż kupcze. W pryzmach zmieścimy najwięcej kompostu, choć warto pamiętać, że to najmniej estetyczna metoda gospodarki odpadami.

- Ogrodnicy posiadają coraz większą świadomość ekologiczną. Wiedzą, że wszystko to, co znajduje się w ziemi, wodzie i powietrzu, finalnie skończy na ich talerzu. Dlatego doceniają możliwość naturalnego nawożenia, a także korzystają z ekologicznych produktów w ogrodnictwie. - mówi Sylwester Kozakiewicz Product Manager Agito.pl. Wśród naszych klientów dużą popularnością cieszą się tzw. ekokompostowniki, wykonane w 100 proc. z plastiku, który poddaje się recyklingowi. - dodaje.

Jak dużej pojemności potrzebujemy

Podstawowym parametrem podczas zakupu jest wielkość kompostownika. Powinniśmy ją dostosować do wielkości odpadów. Posiadacze trawników i działek rekreacyjnych będą potrzebować mniejszego pojemnika niż ogródków działkowych. Obecnie, znajdziemy na rynku pojemniki do kompostowania niemalże dla każdego. Od małych 280 litrowych kompostowników dla posiadaczy niewielkich trawników, po kilkuset litrowe, do przetwarzania odpadków z dużych, przydomowych ogrodów i działek warzywno-owocowych.

Jak powinien wyglądać dobry kompostownik

Może być otwarty lub zamknięty i wykonany z kompozytu, materiałów termoaktywnych, drewna lub stali. Musi pozwalać na wietrzenie masy kompostowej, odprowadzanie wilgoci i nawilżanie materiału. Ponad to, powinien też zapewniać łatwy dostęp do materiału, który trzeba raz na jakiś czas przerabiać. Z tego powodu, im niższy model, tym wygodniejszy w użytkowaniu. Najlepiej by pojemnik był otwierany i rozbieralny. Zamknięcie jest przydatną funkcją, gdy zamierzamy umiejscowić go w pobliżu domu, w ogrodzie w którym bawią się dzieci lub buszują zwierzęta. Ograniczymy wydobywanie nieprzyjemnego zapachu w pierwszych etapach tworzenia nawozu i uniemożliwimy zwierzętom dostęp do odpadków. W trosce o odpowiednie nawilżenie, pojemnik powinien stać w miejscu osłoniętym od wiatru i częściowo ocienionym. Jeśli zamierzamy robić kompost przez zimę, ważne jest aby kompostownik był dobrze izolowany. Jednym z typów jest termokompostownik, czyli zamknięty pojemnik kompozytowy, w którym proces tworzenia nawozu zachodzi w podwyższonej temperaturze. Konstrukcja takiego pojemnika utrudnia odparowywanie wody, nawadnianie deszczówką i ogranicza dostęp powietrza, co wpływa na czas tworzenia kompostu. Pojemnik powinien być wytrzymały, ryzykujemy rozpadnięciem się konstrukcji, gdy materiał nie będzie jeszcze gotowy. Pozbycie się setek litrów takiego materiału może być później kłopotliwe i będzie wymagać zakupu kolejnego kompostownika.

Co można kompostować?

Odpady organiczne nie zawierające składników toksycznych: odpady rośliny, najlepiej lekko zwiędnięte, w tym: trawę, liście, gałęzie, korę, a także odpadki kuchenne, niezadrukowany papier, odchody zwierząt domowych, popiół drzewny, sadzę itp. Pod żadnym pozorem nie używamy chorych, porażonych roślin, skażonych metalami ciężkimi, konserwowanych chemicznie, a także wapnia i chwastów z nasionami. Te ostatnie przetrwają proces kompostowania i zachwaszczą glebę.

Kompost układa się warstwami. Na samym dole powinna znaleźć się warstwa drenująca, na przykład rozdrobnione gałęzie. Następnie układamy warstwę, która będzie pochłaniać składniki odżywcze spływające z góry: torf, ziemię, zeszłoroczny kompost. Kolejne układamy już dowolnie i przesypujemy ziemią. Także nią pokrywamy cały kompost, dzięki czemu będzie wchłaniać deszczówkę. Przy układaniu trzeba pilnować, by żadna z warstw nie była za bardzo zbita np. trawa, ponieważ będzie blokowała przepływ wody.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.