Czy warto zakładać nowy trawnik jesienią?

Prawidłowe zakładanie trawnika to proces składający się z kilku etapów, jak: przygotowanie podłoża, wysiew nasion, wałowanie i podlewanie. Warto jednak to zrobić teraz, by już od kolejnej wiosny w pełni cieszyć się pięknym trawnikiem.
Jesień jest bardzo dobrym okresem na zakładanie trawnika. W tym roku jest ona wyjątkowa. Gleba jest jeszcze wystarczająco ciepła, a różnice dobowe temperatury, pomimo chłodnych nocy, nie są skrajne. Tak dogodne warunki sprawią, że nasiona szybko wykiełkują, trawa zdąży się ukorzenić i uodpornić na zimę. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że ze względu na deficyt wody trzeba w tym roku szczególnie zadbać o zapewnienie młodym kiełkom odpowiedniego poziomu wilgoci.- radzi Lidia Tokarska, inspektor nadzoru terenów zieleni i ekspert Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Twórców Ogrodów, doświadczony praktyk prowadzący firmę wykonawczą Zielony Salon.

Określenie miejsca

Określamy miejsce i wielkość terenu pod nowy trawnik. Przyszły trawnik można zarysować za pomocą kołeczków i sznurków. Praktycznym i szybkim sposobem zaznaczenia terenu jest krawędziarka, której głównym przeznaczeniem jest formowanie trawników i grządek. Krawędziarka posiada twardą metalową listwę zapewniającą łatwe jej prowadzenie po zaplanowanym torze i ostrze łatwo zagłębiające się w glebę.

Fot. Honda

Analiza gleby

Jakość gleby ma kluczowe znaczenie dla przyszłego wyglądu trawnika. Trawa lubi przede wszystkim podłoże składające się z podglebia dobrze przepuszczającego wodę i wilgoć oraz wierzchniej warstwy (20-30 cm) o strukturze piaszczysto-gliniastej. Optymalna kwasowość wynosi pH 5,5-7,0. W tym przypadku warto skorzystać z pomocy profesjonalistów, którzy przeprowadzą analizę podłożą i doradzą jak je odpowiednio przygotować.

Oczyszczenie podłoża

Teren wybrany pod trawnik należy dokładnie oczyścić z kamieni i liści. Resztki roślinne bardzo łatwo jest sprzątnąć jednym zdmuchnięciem za pomocą poręcznej dmuchawy, grabiom czy zwykłej kuchennej szczotce.

Przekopanie i spulchnienie podłoża

Nowo przygotowywane podłoże powinno być dobrze spulchnione i napowietrzone - nie powierzchnie, ale na głębokości 15-20 cm. Podczas tej czynności można, zależnie od potrzeby, podłoże wymieszać z ziemią organiczną lub piaskiem. Ten etap przygotowania podłoża pod trawnik można wykonać za pomocą łopaty lub glebogryzarki, która nie tylko usprawni pracę, ale przede wszystkim zaoszczędzi nam wysiłku fizycznego.

Na niewielkiej powierzchni z powodzeniem można zastosować glebogryzarkę o wygodnej szerokości roboczej 20 cm. To niewielkie i lekkie narzędzie sprawdza się w spulchnianiu nawet bardzo ubitej gleby.

Do pracy na większych powierzchniach należy dobrać odpowiedni model glebogryzarki, której szerokość robocza, moc silnika i inne dodatkowe ułatwienia techniczne będą dostosowane do warunków pracy.

Fot. Honda

Wysiew nasion

Po spulchnieniu podłoża, usunięciu kamieni, które zostały wydobyte z głębi wskutek przekopania gleby i wyrównaniu nawierzchni, przystępujemy do wyłożenia trawnika z rolki lub wysiewu nasion. W przypadku wysiewu, na tę pracę warto wybrać dzień bezwietrzny. Trawę należy siać w dawkach wskazanych przez producenta. W przypadku niewielkiego trawnika, wysiew możemy wykonać ręcznie. Następnie nasiona należy przykryć cienką warstwą piasku lub torfu i wyrównać powierzchnię (wałowanie).

Podlewanie

Ostatnim etapem zakładania trawnika jest nawodnienie terenu wysianego nasionami lub pokrytego trawą z rolki. Pierwsze podlewanie powinno polegać na kilkukrotnym podczas doby podlewaniem niewielką ilością wody i stopniowo zmniejszać liczbę nawodnień do jednokrotnego dobowego nawadniania. Taka metoda zapewnia utrzymanie prawidłowego poziomu wilgoci w wierzchniej warstwie gleby, który sprzyja kiełkowaniu nasion.

Wygodnym urządzeniem do nawadniania terenu są kompaktowe i lekkie motopompy służące do pompowania wody z dostępnych naturalnych zbiorników wody. Te wydajne urządzenia (WX10 - do 7 800 l/h, WX 15 - do 14 400l/h) mogą być łączone z systemem zraszaczy, a nawet kilkoma jednocześnie, ponieważ wytwarzają wysokie ciśnienie umożliwiające podanie wody na wysokość 35 m i 40 m.

Do kiedy można kosić trawę?

Standardowy kalendarz ogrodniczy zaleca koszenie trawników mniej więcej do końca października.

Okres koszenia trawy zależy przede wszystkim od pogody, która wpływa na wegetację roślin. W tym roku, przy sprzyjającej wilgotności i temperaturze powietrza, trawa nadal rośnie, dlatego warto ją jeszcze skosić parę razy. W przyrodzie zdarza się i tak, że ostatnie koszenie trawy odbywa się nawet w grudniu. - radzi Lidia Tokarska.
Koszenia późnojesienne wykonujemy wyżej niż latem tak, by na zimę pozostawić darń o wysokości ok.5-6 cm. To optymalna wysokość, dzięki której rośliny przetrwają zimę w dobrej kondycji a na wiosnę trawa będzie mogła szybko wznowić wegetację. Praktycznym i wygodnym sposobem przestrzegania tej reguły jest zastosowanie kosiarki wyposażonej w regulację wysokości koszenia.
Więcej o:
Copyright © Agora SA