Wyobraźmy sobie życie w przyjaznym dla klimatu domu, z zamontowanymi na dachu ogniwami słonecznymi, które służą do ładowania samochodu elektrycznego zaparkowanego na podjeździe. To nie science fiction, a rzeczywistość. Już wkrótce wybrana rodzina testowa przez pół roku będzie mieszkać właśnie w takim domu.
Projekt " One Tonne Life" to wyjątkowy test, w którym małżeństwo z dwójką małych dzieci spróbuje osiągnąć poziom jednej tony emisji na osobę i jednocześnie prowadzić normalne życie. Jest to duże wyzwanie, biorąc pod uwagę, że obecna światowa średnia oscyluje wokół siedmiu ton. Firmy A-hus, Vattenfall i Volvo Cars chcą pokazać przy pomocy projektu "One Tonne Life", co oznacza w praktyce życie w przyjazny dla klimatu sposób. Technologie i rozwiązania używane w projekcie już są lub będą w najbliższej przyszłości dostępne na rynku.
Testowa rodzina w ramach projektu "One Tonne Life" będzie korzystała z następujących ekologicznych rozwiązań::
- Energooszczędnego domu zbudowanego przez firmę A-hus, wg projektu przygotowanego przez Gerta Wingardha.
- Elektrycznego Volvo C30 BEV, ładowanego przy użyciu energii ze źródeł odnawialnych.
- Nowoczesnych i inteligentnych sprzętów domowych dostarczonych przez firmę Vattenfall, które w czasie rzeczywistym mierzą zużycie energii przez całą rodzinę.
Nad kontrolą projektu będą uczuwać specjaliści z Chalmers University of Technology, którzy zagwarantują poprawne obliczenie emisji dwutlenku węgla przez rodzinę.
Dom jest obecnie budowany w Hässelby Villastad w zachodniej części Sztokholmu. Niedawno rozpoczęły się poszukiwania rodziny, która będzie mieszkać w nowym lokum przez sześć miesięcy, od początku 2011 roku. W tym samym czasie powstaną dwie kolejne wille, położone w okolicach Göteborga i Sztokholmu, które staną się domami pokazowymi.