Ten niezwykły fotel stworzył japoński projektant Daisuke Motogi. Na pierwszy rzut oka to zwykły mebel , o prostej, kubistycznej formie. Nic bardziej mylnego!
Lost in Sofa składa się z dziesiątek połączonych ze sobą miniaturowych poduszeczek. Pomiędzy nimi znajduje się pusta przestrzeń, w którą można włożyć czytaną właśnie książkę lub pilot do telewizora. Znajdzie się tu też miejsce na kubek kawy.
Wygodny, miękki fotel z całą masą schowków, świetnie sprawdzi się w małym mieszkaniu, w którym każde zaoszczędzone miejsce jest na wagę złota.
Odpada więc odwieczny problem: gdzie jest pilot? Gdzie położyłem książkę? Gdzie leżą moje okulary?
Po latach używania, możemy zdziwić się rzeczami które znajdziemy w fotelu. Może niezapłacone rachunki? Może drobne monety, które utworzą całkiem niezłą sumkę?
Podoba Wam się pomysł Daisuke?
Zobacz także: