Smaczna apteka

Nie od dziś wiadomo, że słodycze to najlepsze lekarstwo na chandrę i zły nastrój. W Barcelonie doczekano się żelkowej apteki, która posiada bogaty wybór słodkich ''leków'' na nietypowe przypadłości duszy

Mały sklep został wciśnięty pomiędzy dwie duże kamienice. Ponad stalowymi obramieniami wejścia widnieje czerwony krzyż na białym tle i wiele mówiąca nazwa sklepu Happy Pills. Wnętrze , podobnie jak fasada, ma charakter apteczny, choć zamiast leków w przezroczystych gablotach wystawione są dziesiątki rodzajów żelków. W surowym otoczeniu stanowią tu podstawowy akcent kolorystyczny, co tworzy charakter tego miejsca.

embed

źródło: www.m-m .es

Asortyment jest szeroki, do wyboru różne kolory, kształty i smaki. Wedle indywidualnych preferencji można samodzielnie wypełnić specjalne pojemniczki, kolorowymi cukierkami, oczywiście zgodnie z zalecaną dawką. Pod koniec należy tylko wybrać etykietę, którą sprzedawca naklei na słoiczek i lekarstwo gotowe. Etykietki dobiera się w zależności od nastroju. Najbardziej popularne są "przeciw poniedziałkom" lub "przeciw nieznośnej lekkości bytu"...

embed

źródło: www.m-m .es

embed

źródło: www.m-m .es

Amatorzy żelków pewnie się nie zgodzą, jednak mimo wszystko działanie lecznicze przypisałabym wnętrzu, a nie samym słodkościom. Oryginalny pomysł połączony z prostym, sterylnym designem zachęca do wejścia z ulicy i już na wstępie wprawia ludzi w dobry nastrój... To miejsce, które chce się odwiedzić z czystej ciekawości. Gratulujemy projektantom za świeżość pomysłu...

Więcej o:
Copyright © Agora SA