Szwedzkie tkaniny w domu

Misia_Rysia ze Znam.to recenzuje tkaniny i akcesoria dla domu firmy Mairo

Z tkaninami Mairo zetknęłam się przypadkowo, szukając ciekawych rolet okiennych.

Interesujące wzory materiałów wzbudziły moje zainteresowanie w jednym z pism wnętrzarskich - postanowiłam wyśledzić producenta, zwłaszcza, że podane w czasopiśmie ceny metra kwadratowego pięknej tkaniny były naprawdę niewysokie. Okazało się, że Mairo to uznana szwedzka marka i producent ma również swojego przedstawiciela w Polsce. Firma Markisol, ów reprezentant, ma sieć sklepów tylko na terenie Polski Północnej, skontaktowałam się jednak z jej przedstawicielką i okazało się, że miły sklep świadczy również usługi wysyłkowe (można dosłownie zamówić tam wszystko, co chcemy uszyć z tych materiałów na potrzebną miarę, kontakt telefoniczny i mejlowy bardzo uprzejmy i profesjonalny).

Markisol wkrótce ma otworzyć również e-sklep, na razie pozostaje jednak korzystanie z uprzejmości jego pracowników lub szukanie ich oferty na allegro, gdzie się często wystawiają. Mnie interesowały głównie rolety, ale nie mogłam się oprzeć i zdecydowałam się również na zasłony z kolekcji Calla (z pojedynczą grafiką kalii) oraz komplet poduszek dekoracyjnych z motywem 'pieczątkowej' Mademoiselle.

Ceny metra bieżącego wykończonej tkaniny o szerokości 140 cm mieszą się w przedziale od 40 do 130 zł, gotowe poduszki z wkładem akrylowym kosztują od 39-59 zł. Za wykonaną na miarę mini roletę z bezpośrednim zaczepem na framugę (mam jedno okno bez możliwości montażu urządzenia do ściany czy sufitu) o wymiarach 108 cm x 140 cm zapłaciłam 150 zł. Tkanina na rolecie została dodatkowo wzmocniona powłoką ochronną, która zapobiega jej płowieniu i osadzaniu się kurzu. Mini rolety Markisola mają zwykły, plastikowy mechanizm naciągu, ale sprawuje się on dobrze - użytkuję tę roletę kilka miesięcy bez problemów. Materiały są mocne i solidnie wykończone - to w większości lny i bawełniane surówki. Prałam zasłony i poszewki w pralce bez kłopotu i niespodzianek - lniany materiał wprawdzie niesie za sobą konieczność porządnego prasowania lub magla, ale pozostał po praniu niezmieniony. Według mnie to duży walor Mairo, w odróżnieniu od materiałów lnianych nie tylko z Ikei, ale również produkowanych przez Polski Len, które nawet po czyszczeniu w pralni chemicznej traciły strukturę i płowiały.

Polecam tę markę zwłaszcza ze względu na jakość jej produktów, ale także z powodu ich niezwykle bogatej i - w mojej opinii - bardzo ładnej graficznie oferty. Zamieszczam zdjęcia ze strony Markisola i producenta tkanin.

Zalety:

- cieszą oko - dobra jakość tkanin i wykończeń - szeroka i zróżnicowana oferta wzorów - od dziecięcych w świnki, ludziki i myszki, po minimalistyczne (ok. 200 rodzajów) - przyjazna cena

Wady:

- ograniczona dostępność

Więcej recenzji znajdziesz w Znam.to

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.