Rolety
Kurz i inne zabrudzenia usuwamy z tkaniny na sucho - ściereczką z mikrofibry albo odkurzaczem. Niewielkie plamki możemy delikatnie zeskrobać lub wytrzeć gumką. Trudne do usunięcia zabrudzenia spróbujmy przetrzeć lekko wilgotną gąbką z dodatkiem łagodnego detergentu. Należy to robić ostrożnie, by na tkaninie nie zostały zacieki. Dobrym pomysłem jest wypróbowanie detergentu w niewidocznym miejscu, np. tam, gdzie brzeg materiału łączy się z rolką. Wilgotną roletę trzeba zostawić rozwiniętą do momentu, gdy całkiem wyschnie.
Prać, czy nie prać?
Rolety wykonane są tkanin o różnym składzie i w większości przypadków pranie ich w pralce nie jest dobrym pomysłem. Grozić może nie tylko wyblaknięciem koloru, lecz również zniekształceniem tkaniny. Nie wolno też ich prasować! Warstwa gumy, jaką często pokryta jest tkanina, może pod wpływem temperatury stopić się i przykleić się do stopy żelazka . Nie należy też ściągać tkaniny z rolki nawojowej, bo ponowne prawidłowe nawinięcie jej wymaga odpowiednich narzędzi i doświadczenia . Wyjątkiem są rolety rzymskie. Szyje się je na ogół z tkanin zasłonowych i firanowych, można więc bez obaw czyścić je na mokro lub w pralni chemicznej. Ich konstrukcja pozwala na szybki i nieskomplikowany montaż i demontaż materiału. Takie rolety są jednak dużo bardziej podatne na płowienie, mogą też odkształcić się pod wpływem wilgoci. W przypadku szczególnie uporczywych plam i wtedy, gdy czyszczenie jest utrudnione lub niemożliwe, rozwiązaniem jest wymiana tkaniny, z której wykonane są rolety. Zakupienie nowego materiału to na ogół wydatek mniejszy niż zakup nowej rolety lub plisy albo skorzystanie z usług profesjonalnej firmy sprzątającej. W dodatku może być pretekstem do zmiany wystroju...
Żaluzje
Żaluzje poziome z drewna omiatamy z kurzu suchą ściereczką. Przyda się też specjalna szczotka do czyszczenia żaluzji. Dzięki odpowiednio ułożonemu włosiu pozwala ona na wyczyścić nawet trudno dostępne miejsca. Mycie drewnianych żaluzji na mokro zmniejsza ich żywotność, dlatego powinniśmy to robić tylko wtedy, kiedy to naprawdę konieczne. Można przetrzeć je szmatką z płynem do pielęgnacji drewna - będą lśniące, a dzięki jego właściwościom antystatycznym dłużej pozostaną czyste. Łatwiej wyczyścić żaluzje z tworzywa sztucznego, wystarczy je umyć ściereczką zwilżoną w wodzie z dodatkiem łagodnego detergentu i, by uniknąć nieestetycznych zacieków, wytrzeć do sucha szmatką. Czyszcząc lamelki aluminiowe, unikajmy wody. Jeśli są bardzo zakurzone, wytrzyjmy każdy element lekko wilgotną ściereczką z mikrofibry i zastosujmy środek antystatyczny. Łatwiej czyści się żaluzje pionowe. Wystarczy je odkurzyć (najlepiej odkurzaczem), a następnie wyprać w pralce nastawionej na program do tkanin delikatnych i niską temperaturę. Lamele przed włożeniem do bębna trzeba zwinąć i zabezpieczyć przed rozwijaniem się. Nie wolno ich wirować. Suszymy je w pozycji rozłożonej - na łóżku lub desce do prasowania.
Ultradźwięki do zadań specjalnych
Jeśli nie mamy czasu na szorowanie każdego piórka, możemy zwrócić się o pomoc do specjalisty. Popularność zyskuje czyszczenie żaluzji pionowych metodą ultradźwiękową. Polega ona na umieszczeniu żaluzji w pojemniku wypełnionym specjalnym roztworem chemicznym i uruchomienie fal ultradźwiękowych, które wytwarzają lokalne zmiany ciśnienia. W ten sposób usuwane się wszystkie zanieczyszczenia, również te, których nie widać gołym okiem - mówi Piotr Kęsy, kierownik sprzedaży w PUC Service Plus, firmie świadczącej profesjonalne usługi porządkowe. - Taka kąpiel usuwa nieprzyjemne zapachy, tłuszcz i osad nikotynowy, a także eliminuje roztocza, bakterie i grzyby. Czyszczenie za pomocą ultradźwięków jest przy tym całkowicie bezpieczne dla materiału, z którego wykonano verticale, ponieważ, w przeciwieństwie do wielu tradycyjnych metod, nie niszczy jego struktury.
