Jak się pozbyć odpadów elektrycznych?

Lodówki, kuchenki, pralki, zmywarki, chłodziarkozamrażarki, mikrofalówki, odkurzacze, zabawki i sprzęt sportowy, komputery i telefony, żelazka, suszarki, czajniki elektryczne, miksery, tostery, telewizory, świetlówki i żarówki - pod żadnym pozorem nie należy wyrzucać ich do śmietnika! Te oraz inne odpady można bezpłatnie oddać do jednej ze stacji recyklingu albo samemu tchnąć w nie nowe życie, tworząc z nich oryginalne elementy wystroju wnętrza lub ogrodu.

Elektroodpady, czyli...

urządzenia, których działanie uzależnione było od dopływu prądu elektrycznego lub od obecności pól elektromagnetycznych zaliczamy do odpadów elektrycznych. Prościej - wszelkiego rodzaju urządzenia elektryczne i elektroniczne, które działały zasilane prądem albo bateriami.

Dlaczego nie należy wyrzucać ich do kosza?

Odpady elektryczne zawierają niebezpieczne dla zdrowia i środowiska naturalnego substancje chemiczne. Dlatego ich nieodpowiednie segregowanie jest sankcjonowane prawnie. Jeśli wyrzucimy chociażby małą świetlówkę na śmietnik, możemy otrzymać karę grzywny w wysokości nawet 5 tys. zł. Co prawda producenci, dystrybutorzy i importerzy sprzętu elektrycznego zobowiązani są do poinformowania klientów o skutkach, jakie dla środowiska i zdrowia ludzi niesie obecność niebezpiecznych substancji oraz do umieszczenia na opakowaniach odpowiedniego oznaczenia (symbol przekreślonego kontenera na odpady), jednak w praktyce nie każda firma to robi.

Elektroodpady zawierają szkodliwe związki chemiczne takie jak kadm, związki bromu, ołów, siarczan baru, chrom. Włączniki w lodówkach, świetlówki czy displaye elektroniczne w pralkach i kuchenkach mikrofalowych zawierają groźną dla zdrowia rtęć. PCB (polichlorowane bifenyle), wyjątkowo niebezpieczne, rakotwórcze związki, występują w niektórych rodzajach urządzeń z transformatorami.

Fot. Shutterstock.com / mikeledray

Porzucona stara lodówka przyczynia się do niszczenia powłoki ozonowej poprzez wydostanie się freonu do atmosfery. Jeden odbiornik telewizyjny wyrzucony do małego jeziora wystarczyłby, aby zatruć ekosystem wodny na kilka lat. Nowoczesne zakłady przetwarzania zużytego sprzętu (również Stena Recycling) dysponują nowoczesną technologią do unieszkodliwiania niebezpiecznych substancji, m.in. do usuwania fereonu z izolacji termicznej w lodówkach.

Sposób nr 1: recykling

Oprócz szkodliwych związków (które należy unieszkodliwić) urządzenia elektryczne posiadają również elementy nadające się do ponownego przetworzenia, stanowiące źródło nowych surowców. Materiały pochodzące z odzysku odpadów elektrycznych można ponownie wykorzystać do produkcji nowych urządzeń gospodarstwa domowego, żagli, mebli lub części do samochodów. Obudowa lodówki na przykład wykonana jest z tworzywa, które można przetworzyć na kołpaki do samochodów lub inne elementy maszyn i urządzeń. Szkło, wolfram i aluminium pochodzące ze zużytych świetlówek można ponownie wykorzystać w hutach.

Dzięki recyklingowi drugie życie zyskują kable i przewody elektryczne, z których odzyskuje się miedź i tworzywo sztuczne. Z przetopionej miedzi produkowane są nowe elementy miedziane, a z tworzywa sztucznego powstaje granulat do produkcji np. plastikowych doniczek. Z zasilaczy do komputera natomiast uzyskuje się frakcje, z których w kolejnych etapach otrzymuje się metale szlachetne.

Dokąd zanieść nieużywany już sprzęt?

Istnieje kilka podstawowych sposobów na pozbycie się zużytego sprzętu elektrycznego. Jednym z nich jest umieszczenie odpadów elektrycznych w specjalnie oznakowanych kontenerach. Najlepszym rozwiązaniem jest oddanie ich do punktu zbiórki albo bezpośrednio do firmy recyklingowej, miejskiej stacji recyklingu przetwarzania lub do organizacji zajmującej się odzyskiem sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Wszelkie odpady, w tym te kłopotliwe, wielkogabarytowe i niebezpieczne można odwieźć do warszawskiej Steny Ekostacji przy ulicy Chełmżyńskiej 180. Podobne stacje istnieją także m.in. w Poznaniu i Krakowie. Zbiórkę zużytego sprzętu prowadzą też instytucje i stowarzyszenia ekologiczne, magistraty miast czy hipermarkety. Czasami oddanie określonej ilości elektroodpadów nagradzane jest sadzonką drzewka, biletem do kina, teatru, muzeum, na koncert lub na imprezę sportową, albo innym miłym upominkiem.

Każdy klient ma też prawo do nieodpłatnego pozostawienia w sklepie starego sprzętu w ramach zakupu nowego urządzenia. Innym sposobem pozbycia się elektrycznych odpadów jest oddanie ich na złom. Należy jednak pamiętać, żeby sprawdzić, czy punkt złomu jest wpisany do rejestru firm zbierających zużyty sprzęt. Elektryczne odpady chętnie przyjmowane są w punktach napraw sprzętu AGD/RTV - dla właścicieli takich warsztatów nasz sprzęt stanowi wartościowe źródło części zamiennych.

Sposób nr 2: upcykling

Warto zainteresować się również innymi, alternatywnymi sposobami radzenia sobie z elektroodpadami, wystarczy tylko odrobina kreatywności i dizajnerskiej wyobraźni. Dla artystycznej duszy upcykling jest najlepszym rozwiązaniem. Obudowa starego telewizora może posłużyć jako unikatowy kwietnik, a z literek klawiatury można zrobić oryginalne magnesy na lodówkę. Pomysłowo można też potraktować elementy pralki - bęben będzie wyglądał świetnie jako abażur, a szklane drzwiczki staną się oryginalną miską do serwowania sałatek lub gorących potraw. Obudowa monitora komputera może posłużyć jako obudowa akwarium, a ze starego oldschoolowego telefonu stacjonarnego można zrobić oryginalną lampkę nocną.

Przykłady drugiego życia rzeczy możesz zobaczyć m.in. na stronach życierzeczy.pl lub weupcycle.com.

Aż 56 proc. części ze starego telewizora nadaje się do ponownego przetworzenia, nie lekceważmy więc cennego źródła nowych surowców, jakie stanowią odpady elektryczne - oddawajmy je do punktów zbiórki albo twórzmy z nich nowe rzeczy!

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.