Pudełko należy oszlifować (oczyścić) papierem ściernym. Ponieważ to właśnie miało wygrawerowany na wieczku napis, wypełniłam go pastą strukturalną i pozostawiłam do wyschnięcia. Potem wygładziłam papierem ściernym, by uzyskać gładką powierzchnię.
Fot. Małgorzata Margas
Ponieważ obawiałam się o trwałość wieczka (utrzymanie się pasty strukturalnej), dodatkowo okleiłam je papierem ryżowym.
Fot. Małgorzata Margas
Całe pudełko posmarowałam klejem i pozostawiłam do wyschnięcia. Przygotowałam serwetkę, tj. oddzieliłam warstwę dekoracyjną od reszty.
Fot. Małgorzata Margas
Rozgrzewam żelazko na najniższą temperaturę (bez pary). Na wieczku pudełka (z wyschniętym klejem) układam równiutko serwetkę tak, jak chcę, aby była przyklejona. Na serwetkę kładę papier do pieczenia i "prasuję", tj. delikatnie przesuwam żelazkiem po papierze.
Fot. Małgorzata Margas
Nadmiar serwetki usuwam papierem ściernym; ja używam grubość 320, która jest ani zbyt gruba, ani zbyt delikatna.
Fot. Małgorzata Margas
Podobnie przyprasowuję boki, na które dałam cieniutką bibułkę.
Fot. Małgorzata Margas
I podobnie jak na wieczku - usuwam nadmiar papieru.
Bardzo ważne jest, aby całość posmarować klejem, który zabezpieczy serwetkę przed zniszczeniem. Kiedy klej wyschnie można lakierować, polerować, lakierować, polerować i tak w kółko, aż osiągniemy zadowalający efekt.
Jak ozdobić przedmiot przy pomocy szablonu już wkrótce.
Po więcej inspiracji zapraszam na mojego bloga: http://pracowniadekudeku.blogspot.com
do zakładki: Zrób to sam