Empoli - wnętrza na nowo

Projekt Empoli udowadnia, że modne, designerskie dodatki potrafią mocno poprawić wygląd wnętrza.

Do renowacji

Grupa włoskich architektów z grupy Massimo Mariani ukończyła renowację starego, włoskiego domu. Rezydencja ta znajduje się w romantycznym toskańskim miasteczku Empoli niedaleko Florencji. Budynek został zbudowany w 1960r i po pięćdziesięciu latach został odnowiony.

Z ogromnego domu, który zamieszkiwany był przez jedną rodzinę, Massimo Mariani Architects stworzyli dwa niezależne mieszkania, a na dole wygospodarowano miejsce na biura

Kuchnia

Kuchnia jest otwarta i dzięki przeszklonej całej ścianie, bardzo jasna. Intensywnie łososiowe fronty, stal nierdzewna i szkło sprawiają, że kuchnia jest bardzo nowoczesna.

Taras

Taras został urządzony bardzo nowocześnie i modnie. Całą jego powierzchnię pokrywają trapy wykonane z egzotycznego drewna, które w takich miejscach sprawdza się znakomicie. Zastosowane tutaj meble mają łagodny kształt, są wygodne i doskonale się prezentują. Są całkiem proste i wciąż bardzo eleganckie i luksusowe.

 

Minimalistycznie

To taras idealny do wieczornych konwersacji i relaksu w prywatnym basenie. Bez zbędnych ozdób i dodatków.

Salon

Na taras można dostać się także przez salon. Przy przeszklonej ścianie znajduje się potężnie zabudowany kominek. To nie on przykuwa jednak uwagę. Architekci z Massimo Mariani są mistrzami przemycania do neutralnego, wręcz przeciętnego wnętrza, modnych i wyrazistych dodatków. W tym przypadku jest to mebel, który na pewno nie zostanie niezauważony.

Fotel - klasyk designu

Ten ogromny, czerwony mebel o niespotykanym, dziwacznym kształcie to klasyk włoskiego designu - fotel La Mama, projekt włoskiego projektanta Gaetano Pesce. Tak wyrazisty dodatek odwraca naszą uwagę od praktycznie pustej ściany, od kąta bez wyrazu.

Serce domu

Po drugiej stronie salonu, obok jadalni, znajduje się tylko kilka granatowych kanap i siedzisk oraz długa, biegnąca wzdłuż ściany komoda. To serce domu, salon i kącik zabaw dla dzieci.

Jak koronka

Wchodząc na górę po drewnianych schodach, znajdziemy na kolejnym tarasie. To miejsce, które przykuwa wzrok przechodniów, gdyż patrząc na fasadę budynku, zauważamy, że po obu jego stronach znajdują się duże, kwadratowe panele z dekoracyjnymi wycięciami.

Na zewnątrz

Pomimo, że najwyższy taras usytuowany jest od zewnętrznej strony budynku, czyli tuż przy ulicy, architektom z Massimo Mariani udało się zapewnić nieco prywatności w tym miejscu.

Nowocześnie

Budynek składa się z trzech kondygnacji i aktualnie kompletnie nie przypomina tradycyjnego włoskiego domu. Takie było życzenie właściciela- nowoczesny, funkcjonalny dom z częścią parterową pod wynajem. Całe wnętrze zostało lekko "podrasowane" designerskimi gadżetami i intrygującymi meblami, co jeszcze bardziej odmłodziło dom.

Co sądzicie o takich zabiegach służących odświeżeniu wnętrza?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.