Między stromym zboczami w dolinie Mount Washington w Los Angeles znajduje się niewielki stary dom. Drewniany dom powstał 1922 roku. Z upływem lat budynek niszczał i sześć lat temu został opuszczony. Okazuje się że nie na zawsze.
Nieruchomość udało się ożywić dzięki młodzieńczej pasji projektantów z Fung House Architects. Inspiracją dla przeprowadzenia remontu była ich fantazja z dzieciństwa, kiedy to marzyli o mieszkaniu w domku na drzewie.
Po renowacji wnętrze budynku ma nowy układ z nowymi przejściami, które teraz działają jak portale do dodatkowych pomieszczeń. Podłoga znajduje się na różnych poziomach.
W budynku jest również ukryta piwnica, do której można dostać się przez właz w podłodze. Natomiast na poddasze można wejść po drabinie. Właśnie tam zaprojektowano świetlik, który jeszcze bardziej rozjaśnia wnętrza domu.
Podobną funkcję pełnia drzwi, przez które wychodzi się na patio. Z jednej strony pozwalają wpadać światłu do środka, a z drugiej dzięki temu, że są zbudowane z tektury poliwęglanu, zapewniają prywatność.