Mieszkanie w Berlinie ma 45 m kw. Właściciele postanowili przeznaczyć je na wynajem. Chcieli, żeby wnętrza były uniwersalne, ale niepozbawione charakteru. Projekt i realizację powierzono polskiej pracowni, która ma siedzibę w Berlinie - Loft Kolasiński. To za jej sprawą mieszkanie zostało zaaranżowane w duchu vintage.
Pracownia Loft Kolasiński nie tylko podjęła się aranżacji wnętrza, w mieszkaniu zostały także zostały użyte meble przez nią zaprojektowane: biurko, stół, stolik nocny, lustro oraz łóżko B1 z kolekcji Public Project. Są to meble wykonane z drewna o prostych, ale nowoczesnych formach. Świetnie współgrają z innymi sprzętami, które wprowadzono do mieszkania. A do wyposażenia wnętrza zostały wykorzystane także oryginalne meble i sprzęty z lat 50-70. Pochodzą one zarówno z Polski, jak i Niemiec oraz Czech. Wszystkie sprzęty zostały poddane profesjonalnej renowacji, tak żeby mogły jeszcze służyć bezproblemowo przez kolejne lata.
I tak krzesła znajdujące się w salonie zostały zaprojektowane przez niemieckiego architekta Egona Eiermanna. Stylem nawiązują do szkoły Bauhausu. W tym pokoju jako dekorację wykorzystany został oryginalny plakat z 1969 roku projektu Macieja Żbikowskiego, do filmu „Polowanie na muchy”. Uwagę zwracają też dwa niskie fotele w typowych dla lat 50. i 60. formach.
Projekt: Loft Kolasiński