Robot planetarny - urządzenie, które przyda się w każdej kuchni

Urządzenia, które wyręczają nas w pracy są na wagę złota - szczególnie w kuchni. Jednym z nich jest robot planetarny, który jest w stanie zastąpić kilka różnych maszyn. Czym różni się od zwykłego miksera i dlaczego warto go kupić?

Robot planetarny - co to takiego?

Jedną z czynności, jakie często wykonujemy w kuchni, jest przygotowywanie ciasta - przeważnie w formie deseru, ale również na chleb. Zagniatanie i mieszanie składników, zarówno ręcznie, jak i przy pomocy miksera, jest uciążliwe i czasochłonne. Byłoby miło, gdyby coś mogło nas w tym wyręczyć, prawda?

Tym urządzeniem jest robot planetarny. Dlaczego akurat planetarny, a nie zwykły? Ponieważ jego mieszadło porusza się nie tylko wokół własnej osi, ale również w obrębie całego wnętrza misy, wybierając dokładnie składniki z każdego miejsca, aby wymieszać je na jednolitą masę. Sami zrobilibyśmy to równie dobrze - albo i lepiej, ale takie urządzenie nie wymaga pilnowania w trakcie pracy. Wrzucamy składniki do misy, zakładamy odpowiednią końcówkę, ustawiamy prędkość i... możemy zająć się czymś innym. Te kilkanaście zaoszczędzonych minut robi różnicę, szczególnie, kiedy pomnożymy ten czas przez ilość przygotowanych ciast - lub innych dań, jeśli zastosujemy dodatkowe przystawki.

Robot planetarny Zelmer ZFP1100CRobot planetarny Zelmer ZFP1100C Fot. producent

Robot planetarny - jak działa?

Urządzenie to dokładnie wymiesza składniki płynne, jak i suche. Utrze i zagniecie ciasto (o różnej konsystencji, również chlebowe) oraz ubije pianę z białek lub wody po cieciorce (to wegańska alternatywa dla białek). Po wrzuceniu składników do misy (plastikowej, szklanej lub metalowej), zakładamy odpowiednią końcówkę (hak, trzepaczka lub mieszadło), ustawiamy prędkość i włączamy. Dobrze jest, kiedy misa ma osłonę zabezpieczającą przed rozchlapywaniem jej zawartości. A idealnie, kiedy w osłonie znajduje się otwór, przez który w każdej chwili (w czasie pracy robota) możemy wlać lub wsypać dodatkowe składniki.

Regulacja prędkości. Może być płynna lub skokowa (płynna jest niezauważalna dla użytkownika).

Mieszadła. Podstawowe końcówki, w które każdy robot planetarny jest wyposażony, to:

  • mieszadło - do mieszania i ucierania (ciasta ucierane)
  • trzepaczka - do ubijania (jajek, śmietany, delikatnych ciast)
  • hak - do wyrabiania ciężkich ciast

Robot planetarny - dodatkowe wyposażenie i funkcje

Opisane wcześniej podstawowe funkcjonalności robota planetarnego można rozszerzyć kupując dodatkowe wyposażenie. Warto w nie zainwestować, ponieważ pozwoli to na zaoszczędzenie miejsca w kuchni - będziemy mieć robota z dodatkowymi przystawkami zamiast kilku (kilkunastu) oddzielnych maszyn. Oczywiście najpierw należy się zastanowić, które z nich faktycznie będziemy wykorzystywać. A co mamy do wyboru?

Dodatkowe przystawki do robota planetarnego:

  • maszynka do mięsa (+ nakładki do napełniania kiełbas)
  • przecierak do warzyw i owoców
  • maszynka do krojenia w kostkę
  • wałkowarka i wykrojniki do makaronu (różne rodzaje)
  • szatkownica
  • młynek do ziaren
  • blender
  • malakser
  • wyciskarka do cytrusów
  • sokowirówka
  • misa do lodów.

Najbardziej zaawansowane urządzenia potrafią dodatkowo: gotować na parze, smażyć, wykrajać frytki oraz ważyć.

Różne rodzaje przystawek do robota planetarnegoRóżne rodzaje przystawek do robota planetarnego Fot. Kenwood

Dodatkowe funkcje robota planetarnego:

  • Pulse – tryb pulsacyjny, który pomaga rozdrabniać składniki stopniowo (gdy np. mamy do czynienia z twardym produktem)
  • podświetlenie misy
  • regulacja odległości mieszadeł od misy
  • Smooth Start – łagodny rozbieg (zapobiega rozchlapywaniu zawartości misy)
  • stała prędkość pracy mieszadeł niezależnie od ciężaru i gęstości ciasta
  • Turbo - umożliwia nagłe zwiększenie mocy robota (gdy chcemy poradzić sobie z trudniejszym produktem)
  • funkcja delikatnego mieszania.

Robot planetarny - na co zwrócić uwagę przy zakupie

Zawsze w pierwszej kolejności zwracamy uwagę na cenę i wygląd urządzenia. Nie chcemy, by ten zakup zrobił nam dziurę w kieszeni, próbujemy tez dopasować robota do aranżacji kuchni (szczególnie, jeśli urządziliśmy to wnętrze w stylu retro). Co jeszcze warto wziąć pod uwagę, kiedy szukamy robota planetarnego?

  • Moc robota. Urządzenie o niedużej mocy (do 500 W) może pracować bez przerwy zaledwie 5–10 minut. Zwykło się przyjmować, że optymalna moc powinna wynosić 800–1000 W.
  • Regulacja prędkości. Upewnijmy się, że robot ma kilkustopniową skalę obrotów - dzięki temu dostosujemy jego pracę do przetwarzanych składników.
  • Sposób sterowania. Może być mechaniczny lub elektroniczny. W pierwszym przypadku sterujemy przy pomocy pokrętła. W drugim, bardziej precyzyjnym, często mamy do dyspozycji wyświetlacz LCD, na którym pokazują się wybrane przez nas funkcje oraz postęp pracy robota.
  • Mieszadła. Najlepsze to te wykonane ze stali nierdzewnej.
  • Dodatkowe wyposażenie. Warto sprawdzić, czy producent oferuje dodatkowe wyposażenie, które można kupić oddzielnie i zamontować na robocie - maszynkę do mielenia, szatkownicę, blender, itp. Nawet, jeśli początkowo nie planujemy poszerzać funkcjonalności zakupionego sprzętu, z czasem możemy zmienić zdanie. 
  • Pojemność misy i materiał, z jakiego została wykonana. Jeśli robot ma służyć potrzebom 4-osobowej rodziny (lub większej), idealna będzie misa o pojemności 5 l. Dla 2 osób wystarczy mniejsza. Materiał - najlepsza będzie misa metalowa, trwała i lekka (podobno w metalowej idealnie ubijają się białka). Szklaną możemy rozbić, jeśli ją upuścimy. Niektóre misy mają uchwyty (jeden lub dwa) - wygodniej się wtedy taką misę przenosi, szczególnie przy dużym obciążeniu.
  • Bezpieczeństwo użytkowania. Podstawą są nóżki antypoślizgowe, które zapobiegną przesuwaniu się urządzenia. Dodatkowo roboty mogą mieć: zabezpieczenie przed wyjęciem mieszadeł, gdy urządzenie jest włączone; ochronę przed przegrzaniem (robot wyłączy się po określonym czasie pracy); zabezpieczenie przed niewłaściwym montażem (robot nie włączy się, jeśli mieszadło będzie źle zamocowane).
  • Możliwość mycia w zmywarce. Najważniejsze, by dało się w niej myć misę i mieszadła (idealnie byłoby, gdyby pozostałe wyjmowane elementy też stwarzały taką możliwość).

Kitchen AidKitchen Aid Fot. shutterstock

Więcej o:
Copyright © Agora SA