Leśna mafia - Maciej Zaremba Bielawski [Zielona Książka]

Niech rok 2015 wypełnią książki. Mark Zuckerberg podjął wyzwanie i zadeklarował, że będzie czytał dwa tytuły miesięcznie. Podnosimy rękawice rzuconą przez twórcę facebook'a. Na dobry początek proponujemy szwedzki thriller ekologiczny....

"Może to pies zaszczekał. Gdy Hans Afeld wyjrzał przez kuchenne okno, zauważył na skraju działki jakiegoś mężczyznę" - to cytat z "Leśnej mafii". Wstęp rodem ze skandynawskich kryminałów nie dziwi, bo cała książka utrzymana jest w podobnej stylistyce. Jest i osobliwa zbrodnia jaki i inteligentny detektyw - Zaremba. Całość łączy trzymająca w napięciu - wciągająca intryga.

Włos się na głowie jeży, gdy czytamy jak ekologiczna Szwecja wycina lasy w pień. A wszystko w imię litery prawa. Pachnie sprawą dla reportera. Co jest nie tak z lasami Szwecji? W odpowiedzi pozwolę sobie zacytować tytuły trzech z siedmiu tekstów zawartych w książce: "Bitwa o drzewa", "Martwa natura z nockiem", "Dzięcioł ucieka pierwszy" - brzmią groźnie? Kto czytał "Szewdzkiego hydraulika" wie dobrze, że Zaremba jest mistrzem w tropieniu absurdów.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.