Rozety i rozetki

Najchętniej przez cały rok mieszkałyby na skalniaku. Niestety, to niemożliwe w naszym klimacie - zimę muszą spędzać pod dachem.

Eszeweria jest sukulentem liściowym - magazynuje wodę w mięsistych liściach. Nie wymaga więc częstego podlewania ani zraszania, chociaż od czasu do czasu, zwłaszcza w upały, trzeba uzupełniać zapasy wilgoci. Lubi słońce i świeże powietrze; zimą najlepiej umieścić ją na parapecie południowego okna, a latem na zewnątrz, na balkonie lub w ogrodzie. Ładnie wygląda i dobrze się czuje zwłaszcza na skalniaku. Nie znosi jednak spadków temperatury poniżej 5 st. C, więc przed pierwszymi chłodami trzeba ją wnieść do mieszkania.

Rozety liści eszewerii wyrastają wprost z ziemi. Zależnie od odmiany mogą być małe (o średnicy 2-3 cm) lub spore (o średnicy do 15 cm). Nawet te najmniejsze są efektowną ozdobą, zwłaszcza jeżeli posadzimy obok siebie kilka roślin o liściach w różnych kolorach.

Światło Eszeweria lubi słoneczne miejsca. Tylko wtedy jej liście są ładnie wybarwione. Woda Roślinę podlewamy tak, by ziemia nie przeschła całkowicie: oszczędnie wiosną i latem (co dwa tygodnie, a w czasie upałów co tydzień), skąpo zimą (w chłodnym pomieszczeniu nawet raz w miesiącu). Temperatura Latem - powyżej 20 st. C. Zimą eszeweria powinna przejść okres spoczynku w temperaturze 6-8 st. C; w cieplejszym miejscu trzeba ją częściej podlewać (co dwa tygodnie). Zasilanie Od marca do lipca raz w miesiącu nawozem przeznaczonym dla sukulentów. Podłoże Specjalne podłoże dla kaktusów i sukulentów. Może być też uniwersalna ziemia do roślin doniczkowych z 20-procentową domieszką piasku. Przesadzanie Co roku na wiosnę, starsze rośliny - co dwa, trzy lata. Doniczki powinny być niskie i szerokie, bo eszeweria ma płytki system korzeniowy.

Zielone pogotowie

Liście się marszczą - za ciepło i za sucho. Roślinę przenosimy w chłodniejsze miejsce i obficie podlewamy, ale dopiero po przeschnięciu podłoża. Liście czernieją, łatwo się odrywają - zbyt mokro. Roślinę podlewamy najwyżej raz w miesiącu. Jeśli to nie pomoże, sporządzamy sadzonki liściowe, żeby otrzymać z nich nowe rośliny. Liście bledną, tracą barwę - za mało światła. Przenosimy eszewerię w słoneczne miejsce. Coraz drobniejsze, mniej liczne liście - za ciasna doniczka. Roślinę przesadzamy do większego pojemnika. Liście tracą ładny kształt - za dużo nawozu. Rzadziej zasilamy. Odbarwienia na liściach - uszkodzenie nalotu wskutek nieostrożnego obchodzenia się z rośliną. Szpeci, ale nie jest szkodliwe. Małe owady na kwiatach i pąkach - mszyce. Eszewerię opryskujemy preparatem owadobójczym. Pomiędzy liśćmi i na łodydze jakby kłaczki waty - wełnowce. Usuwamy je pędzelkiem zwilżonym denaturatem, a roślinę opryskujemy preparatem owadobójczym. W razie potrzeby zabieg powtarzamy po 2 tygodniach.

Tekst: Aldona Zakrzewska Zdjęcia: Biuro Kwiatowe Holandia

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.