Kuchnia: lampa czy okap?

Najbliższa prawdy jest odpowiedź: i okap, i lampa. Bo urządzenie to nie tylko wciąga kuchenne opary i tłuszcz, ale również oświetla płytę kuchenną.

Okapy te nie tylko wyglądają jak lampy, ale są również robione z podobnych materiałów: stali nierdzewnej (w wielu kolorach), szkła, ceramiki, tworzywa sztucznego. Zwykle mają bardzo ciekawą formę, za co - niestety - trzeba sporo zapłacić.

Większość to modele wyspowe montowane w suficie i przystosowane do pracy w obiegu zamkniętym (jako pochłaniacz) - przefiltrowane powietrze jest z powrotem wpuszczane do pomieszczenia. Jeśli chcemy, by okap funkcjonował w obiegu otwartym, czyli odprowadzał powietrze na zewnątrz przez przewody wentylacyjne, upewnijmy się, czy wybrany przez nas model może pracować jako wyciąg.

Niektóre okapy mają dodatkowe funkcje. Jedną z nich jest Up & Down, która sprawia, że po włączeniu okap opuszcza się nad płytę, a wyłączony wraca na swoje miejsce pod sufitem. Z kolei system E.ion wytwarza jony, które nie tylko eliminują nieprzyjemne zapachy, ale też przywracają równowagę jonową w pomieszczeniu.

Jako źródło światła w okapach stosuje się głównie najnowocześniejsze diody LED. Bardzo dobrze oświetlają płytę grzejną i jej sąsiedztwo, zużywając przy tym niewiele energii (3-5 W).

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.