Rady właścicieli

Przed rozpoczęciem budowy warto zlecić sporządzenie kosztorysu kilku firmom i porównać oferty. My tak właśnie zrobiliśmy i dzięki temu mogliśmy wybrać najlepszy i najtańszy wariant budowy domu.

Zalecamy podpisywanie umów na realizację ściśle określonych prac z każdą wynajmowaną ekipą. Taka konkretna umowa dyscyplinuje wykonawców. Podobnie jak płacenie za pracę dopiero po jej ukończeniu i wykonaniu wszelkich poprawek.

Działka z dobrym dostępem do mediów znacznie ułatwia budowę. W naszym przekonaniu lepiej zapłacić więcej za ziemię, niż potem kłopotać się o podłączenie domu do kanalizacji czy sieci gazowej i elektrycznej.

Przed planowaniem układu pomieszczeń w budynku warto obejrzeć inne domy i posłuchać rad ich właścicieli. Nam koleżanka doradziła na przykład, żeby pralnię (z suszarnią i miejscem do prasowania) umieścić na piętrze - skąd jest przecież najbliżej do prywatnych szaf. My z kolei wszystkim znajomym odradzamy umieszczanie łazienki tuż przy sypialni. Jeśli nie wstaje się o jednej godzinie, poranna krzątanina jednego z domowników niepotrzebnie budzi drugiego.

Nie trzeba się bać budowania. Należy tylko znaleźć prawdziwych fachowców i radzić się ludzi, którzy budowę już mają za sobą. My polegaliśmy na wiedzy architekta i inspektora nadzoru oraz na doświadczeniach naszych znajomych. Bez większych trudności udało nam się postawić dom. Budowanie naprawdę nie jest trudne.

Choć bardzo długo zastanawialiśmy się nad rozpoczęciem budowy domu, absolutnie nie żałujemy tamtej decyzji. Życia w domu jednorodzinnym nie da się porównać z mieszkaniem w kilku pokojach w bloku.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.