Doświadczenia właścicieli

Warto poszukać fachowego i sprawnego inspektora nadzoru. Polecamy to szczególnie osobom pracującym. Inspektor pomógł nam wybrać projekt, zasugerował korzystne zmiany, podpowiedział technologię budowy, a potem doglądał budowy.

Dobrze jest obejrzeć realizację wybranego projektu u innych osób. My, w wyniku takich odwiedzin, zdecydowaliśmy się na podwyższenie o dwa pustaki ścianek kolankowych w stosunku do tego, co proponowano w pierwotnym projekcie. Odrobinę podniosło to koszty budowy, ale za to zyskaliśmy bardziej ustawne i przestronne pokoje na drugiej kondygnacji. To był udany krok. Zobaczyliśmy też, jak wygląda nasz dom z garażem. Chcąc pomóc innym w podjęciu decyzji, sami również udostępniamy nasz budynek osobom zainteresowanym tym samym projektem.

Budowę prowadziliśmy systemem zleceniowym, wynajmując kolejne ekipy fachowców. Zawsze podpisywaliśmy z nimi umowy o dzieło. Udało się nam współpracować z bardzo porządnymi ludźmi

Aby obniżyć koszty, umówiliśmy się z jednym z właścicieli składów budowlanych, że wszystkie materiały nabędziemy u niego w zamian za piętnasto-dwudziestoprocentową obniżkę cen. Mogliśmy także zwrócić mu wszystkie niewykorzystane podczas budowy materiały.

Małej kuchni przydaje się spiżarnia na zapleczu.

Sprawdza się u nas zwarty i otwarty układ pomieszczeń dziennych, bo daje nam łatwy wzajemny kontakt. A pomieszczenia, gdy są połączone, wcale nie muszą być duże, by robiły wrażenie przestronnych.

W domach o małej powierzchni ażurowe schody dodają wnętrzom przestrzeni i lekkości.

Z perspektywy czasu żałujemy, że nie wzięliśmy większego kredytu i od razu nie wykończyliśmy łazienki oraz podłóg na poddaszu.

Polecamy wentylację mechaniczną. W domu zawsze jest świeże powietrze, bez otwierania okien.

W czasie upałów pomieszczenia na użytkowym poddaszu zbytnio się nagrzewają. Ponieważ dach bardzo solidnie ociepliliśmy wełną mineralną, a wentylacja działa bez zarzutu, sądzimy, że jest to wina dużej liczby okien dachowych. Chcemy je zabezpieczyć folią odbijającą promienie słoneczne.

Mamy zbyt mały wiatrołap. To niepozorne pomieszczenie warto starannie zaprojektować, bo ma wpływ na funkcjonalność domu. Przydałby się również jakiś ganek i zadaszenie głównego wejścia do domu.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.