Doświadczenia właścicielki

Dobrzy sąsiedzi to bardzo ważna sprawa. Ja kupiłam działkę dzięki pomocy kolegi z pracy. Potem zaproponowałam sąsiednią posesję swojej koleżance, a ta z kolei swojej. Mieszkamy więc w sprawdzonym gronie. Pomagaliśmy sobie wzajemnie podczas załatwiania formalności urzędowych, potem podczas budowy domów, a teraz po prostu się przyjaźnimy.

Dom z ogrodem wymaga zaplecza gospodarczego. Trzeba o tym pomyśleć odpowiednio wcześnie (najlepiej w fazie projektu). Mnie brakuje na przykład drugiego miejsca garażowego.

Warto zwracać uwagę na wielkość tarasu i jego zadaszenie. Ten zaplanowany w projekcie mojego domu był za mały, więc został powiększony w trakcie budowy. Zamierzam też zamontować nad tarasem obszerną markizę, którą można złożyć, by nie zaciemniać na stałe wnętrz.

Da się zaoszczędzić sporo pieniędzy dzięki osobistemu zaangażowaniu w trakcie budowy. Sama wyliczałam i organizowałam materiały budowlane. I pilnowałam, by ich nie marnotrawiono.

Lepiej mieć bardzo ograniczone zaufanie do wykonawców. Wiele firm podnajmuje do prac niewykwalifikowanych robotników, którzy popełniają mnóstwo błędów. U mnie najgorsza sytuacja jest z ociepleniem dachu i wykończeniem ścian poddasza. Fachowcy wykonali to tak niestarannie, że z pęknięć między płytami gipsowo-kartonowymi dmucha zimno. Podczas najbliższego remontu będę zmuszona od nowa ocieplić dach i ponownie wykończyć ściany.

Warto starannie inwentaryzować instalacje w budynku (rysować schematy, fotografować, filmować). Dzięki takiej zapobiegliwości unikniemy ich uszkadzania - na przykład podczas wieszania karniszy czy półek.

Zdecydowałam się na grzejnik w wiatrołapie i polecam to innym. Zakładanie zimnych ubrań czy butów to nic przyjemnego!

Nie do końca jestem zadowolona z gipsowych wewnętrznych tynków. Choć równe i gładkie, są niestety zbyt miękkie. Przy każdym, nawet lekkim uderzeniu na ścianach pozostają brzydkie odciski.

Starałam się maksymalnie wykorzystać wszystkie ulgi budowlane. Najważniejsze materiały i urządzenia domowe (z kotłem c.o. i zasobnikiem wody) kupiłam przed wejściem wyższego VAT-u, choć z powodu niebezpieczeństwa kradzieży musiałam przechować je u sąsiadów.

Copyright © Agora SA