Waga łazienkowa - efektowna i pomocna

Jak utrzymać doskonałą figurę? Dzięki kilku podstawowym zasadom i kontroli, jaką zapewnia elektroniczna waga łazienkowa firmy MPM, nie jest to wcale trudne.

Woda to podstawa

Jednym z najczęstszych błędów podczas odchudzania jest rygorystyczne obserwowanie wskazań wagi po rozpoczęciu diety lub ćwiczeń. Warto zaopatrzyć się w urządzenie, które pozwala na bardzo dokładny pomiar, jednak równie ważne jest nasze nastawienie. Wybierajmy produkt, który pasuje do naszej łazienki, w odpowiadającym nam kolorze, by korzystanie z niej wywoływało pozytywne emocje. Ten niezbędny przedmiot ma przecież służyć nam pomocą. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że nasz organizm musi przyjmować średnio 3 litry wody dziennie, co w ciągu doby powoduje znaczne wahania naszej wagi. Jest to również widoczne, gdy po intensywnych ćwiczeniach lub pobycie w saunie widzimy, że "ubyło" nam kilka kilogramów. Nic bardziej mylnego. Pozbywanie się z organizmu wody co prawda powoduje tymczasowe "chudnięcie", jednak za chwilę ten brak musimy uzupełnić. Odwodnienie organizmu może bowiem prowadzić do silnych bólów głowy, osłabienia a w skrajnych przypadkach nawet do drgawek i utraty przytomności.

Nasza rada: zacznij ważenie kilka tygodni przed odchudzaniem lub ćwiczeniami. Dzięki dokładności do 100 gramów waga firmy MPM pozwala precyzyjnie określić, czy ubytek kilogramów to efekt naszego wysiłku, czy jedynie dobowe wahania, związane z gospodarką wodną naszego organizmu.

Tłuszcz twój wróg?

Kolejny popularny mit mówi o tym, że wykluczenie tłuszczów z jadłospisu powoduje szybki spadek masy ciała. Okazuje się, że nie jest to do końca prawdą. Co oczywiste, ograniczenie bardzo tłustego mięsa, chleba ze smalcem czy dań typu fast food, wpływa korzystnie na nasze zdrowie. Warto jednak pamiętać, że organizm potrzebuje tłuszczów, gdyż w nim rozpuszczają się witaminy z grupy A, D, K i E. Ponadto biorą one udział w zarządzaniu gospodarką hormonalną i cieplną. Często wracając do pracy, wracamy również do starych nawyków, związanych z odżywianiem. Posiłki złożone z półproduktów, jedzone o nieregularnych porach to największa pułapka. By zachować idealną sylwetkę po wakacjach, pamiętajmy o tym, by jeść często, ale małe porcje. Wybierajmy te składniki, które zawierają tłuszcze nienasycone, jak np. morskie ryby, oliwa z oliwek, awokado lub orzechy. Nie tylko urozmaicą one naszą dietę, ale również pomogą obniżyć poziom cholesterolu we krwi, co z pewnością wyjdzie nam na zdrowie.

Nasza rada: ogranicz w diecie tłuszcze złożone, występujące w chipsach, czerwonym mięsie, śmietanie czy produktach głęboko przetworzonych. Masło zastąp dobrej jakości margaryną, najlepiej taką, o obniżonej zawartości tłuszczów trans.

Słodki smak lenistwa

Choć maksymalne obciążenie wagi firmy MPM to aż 180 kg., polecamy nie sprawdzać tego parametru kosztem własnego zdrowia. Rzadko zdajemy sobie sprawę, że najczęściej występująca w produktach substancja, czyli węglowodany, to w rzeczywistości nic innego jak cukier. Ten, jeżeli nie zostanie spalony podczas naszej codziennej aktywności fizycznej, przekształca się w tłuszcz. Dlatego tak wiele osób, które zrezygnowały z jedzenia tłustych mięs, na rzecz np. kanapek z serkiem typu light, nie widzi pozytywnych efektów. Długie godziny spędzone przy biurku, w pozycji siedzącej dodatkowo sprzyjają podjadaniu niezdrowych przekąsek. Trzeba pamiętać, że szczególnie białe pieczywo i różnego rodzaju ciasta stanowią źródło węglowodanów oczyszczonych, które jeśli nie zostaną odpowiednio szybko zamienione na energię, odkładają się w postaci tkanki tłuszczowej. W celu zachowania idealnej wagi po wakacjach warto sięgnąć np. po chleb razowy lub pumpernikiel.

Nasza rada: od lat najbardziej popularna - więcej ruchu. Czas spędzony przy biurku to dla naszego organizmu duże obciążenie. Wielogodzinne siedzenie nie tylko sprzyja tyciu, ale również niekorzystnie wpływa na nasz kręgosłup. Warto więc zastanowić się, czy wieczorny spacer lub zamiana samochodu na rower nie będzie dla nas prostym i skutecznym rozwiązaniem kłopotów z figurą.

Pamiętajmy, by po zakończonych wakacjach nie popaść w skrajność. Nawet, jeśli podczas urlopu pozwoliliśmy sobie na odrobinę kulinarnego szaleństwa, nie warto od razu drastycznie temu przeciwdziałać. Ma to zwykle skutki odwrotne do zamierzonych. Wyznaczenie sobie konkretnego planu i kontrola postępów oraz system nagród motywujących, w postaci np. sukienki w mniejszym rozmiarze, z pewnością przyniesie nam więcej korzyści, niż nagłe rzucanie się w wir diet.

Rekomendowana cena detaliczna: 98 zł.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.