Od 20 lat firma Axor inspiruje i rozwija alternatywne wizje łazienki traktowanej nie tylko jako przestrzeń czysto funkcjonalna. Do współpracy zaprasza designerów o międzynarodowej renomie. Od dziś do tego grona zalicza się również szwedzkie trio projektowe Front i japońskie studio Nendo.
Prace nad nowym prysznicem zaowocowały dwiema różnymi instalacjami. Podczas kiedy Nendo inspiruje się przestrzenią życiową wychodząc poza obszar łazienki, grupa Front eksploruje techniczną stronę instalacji sanitarnej.
Axor WaterDream stworzony przez Sofię Lagerkvist, Charlotte von der Lancken i Anne Lindgren pozwala poznać drogę, jaką przebywa woda w instalacji.
- Front pokazuje jak coś, co zwyczajowo jest maskowane, może stać się wartością estetyczną i pożądaną - mówi Philippe Grohe, szef marki Axor.
- Wykorzystałyśmy nasze osobiste doświadczenia i zdecydowałyśmy, że chcemy skupić się na aspekcie technicznym, na tym co zwyczajowo ukrywane jest w ścianie - wyjaśnia Charlotte von der Lancken. - Ważna była dla nas świadomość chronologii i tego co pojawiło się w łazience jako pierwsze - to była właśnie instalacja.
- Skupiłyśmy się na podstawowych elementach, które służą w praktyce przepływowi wody; na rurkach, zaworach, złączkach i wylewce - dodaje Sofia Lagerkvist.
Z prostotą charakterystyczną dla wzornictwa skandynawskiego, Front prezentuje swój Axor WaterDream jako hołd dla rzemiosła i techniki.
Oki Sato ze studia Nendo w swoim projekcie Axor WaterDream balansuje pomiędzy tym, co oczywiste a zaskakujące.- Moim celem było połączenie tego co najbardziej pierwotne w przestrzeni mieszkalnej, czyli światła z wodą. To pozwoliło dodać prysznicowi nowe znaczenie, jakiego dotąd nie znaliśmy. W rezultacie powstał przedmiot, który nie jest tylko prysznicem, ani tylko lampą, ale dwugłową hybrydą - jest połączeniem światła i wody w jednym i na stałe - mówi Sato.