Zalipie - wieś w kwiaty malowana

W Zalipiu kwiaty pojawiają się na fasadach domów, studniach, płotach a nawet na budach dla psów. Kwiatami ozdobiony jest ośrodek zdrowia i budynek OSP. Ludowa tradycja wciąż ma się tu dobrze.

Zalipie to niewielka wieś w województwie małopolskim, słynąca z malowanych w kwiatowe wzory chat. Zwyczaj ten narodził się na przełomie XIX i XX wieku, a tradycja ozdabiania domów przekazywana jest z pokolenia na pokolenie. Dziś we wsi stoi 20 malowanych chat. Kwiatowe fasady ma również ośrodek zdrowia i straż pożarna. Malarki z Zalipia dekorują również stodoły, studnie, ławki, kurniki, płoty, a nawet budy dla psów. Wnętrza wielu zalipiańskich domów są bogato zdobione motywami kwiatowymi oraz haftami.

Na początku XX wieku w Zalipiu ozdabiano tylko wnętrza chat. Dym snujący się po izbach osmalał ściany. Aby uniknąć nieestetycznych, ciemnych smug, mieszkanki Zalipia bieliły je wapnem. Na białych połaciach zaczęły tworzyć proste malunki. Rozwinęły się one w wielokolorowe kwiatowe wzory, do złudzenia przypominające ludowe hafty. Ozdabiały nimi ściany, powały, okna i meble. Z czasem kwiaty zaczęły pojawiać się na fasadach.

Malarki z Zalipia początkowo przygotowywały farby domowym sposobem z mieszanin wapna, gliny i sadzy i naturalnych barwników. Pędzle robiły z rozstrzępionych brzozowych patyczków lub końskiego włosia. Dzisiaj używają już profesjonalnych narzędzi - nowoczesnych pędzli i farb akrylowych. Do tworzenia malunków, nie używają szablonów. Tradycja jest wciąż żywa - w Zalipiu maluje się także nowe budynki.

Ludowe artystki z Powiśla Dąbrowskiego co roku uczestniczą w konkursie "Malowana Chata", organizowanym przez Muzeum Etnograficzne w Tarnowie. Komisja szuka najpiękniej ozdobionego domu, a wyniki ogłaszane są w niedziele po Bożym Ciele. Jedną z pierwszych laureatek konkursu była wybitna zalipiańska malarka Felicja Curyłowa (1904-1974). Po jej śmierci w 1974 roku, zagrodę kupiła Cepelia, która w 1978 roku. przekazała budynek Muzeum Okręgowemu w Tarnowie. Udostępniona jest do zwiedzania. Warto również zajrzeć do Domu Malarek, w którym zebrano prace artystek z Zalipia i okolic.

Jeśli szukacie inspirującego miejsca na letni wypad, koniecznie zajrzyjcie do Zalipia. Malarki chętnie oprowadzają po swoich domach i udowadniają, że kultura ludowa jest wciąż żywa i ma się naprawdę dobrze!

ZOBACZ ZDJĘCIA>>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.