Co zrobić ze starym, nie wykorzystywanym garażem? To proste, wystarczy zamienić go w wygodny dom z ogródkiem. Tak właśnie zrobiła Sarah Trotter - właścicielka pracowni architektonicznej Hearth , miłośniczka małych domów. Okryła drzemiący potencjał w pustym garażu na planie prostokąta, stojącym na przedmieściu Melbourne.
Powstało bardzo ciekawe wnętrze, w którym beton i drewno grają pierwsze skrzypce. Dom urządzony jest bardzo spójnie. Widzimy tu starannie dobraną kolorystyka oraz bardzo udany mariaż starych elementów z nowoczesnym wzornictwem.
Dom to tak naprawdę jedno, wysokie pomieszczenie. Otwartą przestrzeń podzielono na kilka wyraźnych stref. Jest tu kuchnia, salon z dużym stołem, sypialnia na podwyższeniu, toaleta i łazienka. Z salonu można wyjść do niewielkiego ogródka. Najbardziej podoba nam się łazienka z wolnostojącą, zieloną wanną. Jak widzicie łazienka nie ma ścian. Aby mieszkańcom dać minimum prywatności, wannę można ukryć za zasłonką.
