Najgorszy hotel świata - Hans Brinker

Zbliżają się wakacje i zaczynamy planować jak spędzić czas letniego odpoczynku. Może warto poznać najgorszy hotel świata? Tak mianował się kilka lat temu jeden z hoteli w Amsterdamie. Co jest w nim takiego, że mimo opinii najgorszego zjeżdżają do niego turyści z całego świata?

Hans Brinker w Amsterdamie to tani obiekt noclegowy z kategorii budget hotel. Miejsce to wcale nie jest wyjątkowe, standard oferowanych tam usług jest na bardzo niskim poziomie. Raczej jest to schronisko młodzieżowe niż hotel . Nie ma tam klimatyzowanych pokoi, parkingu dla gości hotelowych, sauny, spa, room service, wygodnych łóżek czy ekstra widoku z okna. Jest to natomiast zwykłe miejsce noclegowe, które za niewygórowane pieniądze oferuje nocleg w schludnym, wieloosobowym pokoju, na metalowym, piętrowym łóżku w centrum Amsterdamu. Każdy pokój posiada węzeł sanitarny, dodatkowo w hotelu jest restauracja, bezpłatna przechowalnia bagażu oraz w piwnicy bezpłatny dostęp do Internetu.

Na czym wiec polega sukces Hansa Brinkera? Dlaczego to właśnie ten hotel w sezonie jest oblężony a poza sezonem ma obłożenie przynajmniej 70% gdy inne amsterdamskie hotele cierpią na brak gości? Wszystko to dzięki agencji reklamowej KesselsKramer, która przygotowując kampanię reklamową obiektu nie starała się wyeksponować dobrej lokalizacji hotelu czy niskich cen świadczonych usług.

Agencja KesselsKramer postawiła na szczerość i w swojej kampanii przedstawiła w sposób mocno przesadzony wszystkie najgorsze cechy tego miejsca. Na plakatach reklamowych znalazły się zdjęcia gości hotelowych przed i po zameldowaniu, hasła zachęcające do pobytu: "Zamawiając u nas pokój dostaniesz do niego klucz całkowicie za darmo", "Teraz jeszcze więcej hałasu", "Teraz jeszcze więcej psich kup przy naszym głównym wejściu", "Hotel oferuje bogaty wybór pokoi bez okien", "Całkowicie za darmo można spuszczać wodę w toalecie" i inne. Na stronie internetowej obiektu znajdziemy informację, że nocując tam robimy to na własne ryzyko, a hotel nie odpowiada za zatrucia pokarmowe, napromieniowanie, utracone kończyny czy inne przykre doświadczenia.

Ta nietypowa strategia okazała się sukcesem. Dzisiaj hotel Hans Brinker to hotel kultowy, na swoim profilu na Facebooku skupia wielu fanów, a ci którzy tam nocowali zakładają blogi i szczegółowo opisują swoje wrażenia z pobytu w Hans Brinker. Cena za noc od 22,50 do 53,50 euro za osobę.

ZDJĘCIA >>

Zobacz film:

 

Zobacz także:

Superbude - hotel dla młodych podróżników

Luksusowy hotel w samolocie

FriendHouse Hotel

Więcej o:
Copyright © Agora SA