O Piotrze Kukulskim, czyli Pikeju jest ostatnio bardzo głośno. Jest synem Jarosława Kukulskiego i bratem (przyrodnim) piosenkarki Natalii Kukulskiej. Co chwila jego zdjęcia pojawiają się na plotkarskich portalach, a każdy artykuł wywołuje lawinę komentarzy. Na jego oficjalnej stronie internetowej możemy przeczytać, że Pikej to "jeden z bardziej kontrowersyjnych przedstawicieli gatunku hip-hop/rap w tym kraju". Ostatnio za sprawą młodego Kukulskiego ponownie zawrzało w Internecie. Otóż Pikej został... blogerem modowym. Na blogu prezentuje swoje "outfity", ale nas najbardziej zainteresowała zakładka "Pekay Home Design". Czytamy tam:
Pewnie nie wszyscy wiedzą, że obok muzyki moją pasją jest aranżacja wnętrz z której żyje i zarabiam. W swoim portfolio posiadam już kilka apartamentów oraz dom. Moje projekty charakteryzują się nowoczesnym stylem i funkcjonalnością. Dużą uwagę przywiązuję do oświetlenia, które podkreśla walory użytych materiałów, akcentując detale. Ważne dla mnie jest aby każdy z moich pomysłów w pełni zadowalał potrzeby i upodobania klientów.
Mieszkanie Pikeja w podwarszawskich Szeligach ma 133m2. Są w nim 3 pokoje i spora garderoba. Jest to mieszkanie nowoczesne wyposażone w system inteligentnego domu. Wszędzie są głośniki, więc muzyki można słuchać właściwie w każdym pomieszczeniu, nawet pod prysznicem. Zastosowano tu energooszczędne rozwiązania począwszy od AGD, na ledowym oświetleniu skończywszy. Co ciekawe, mieszkanie to projekt Kukulskiego. Spytaliśmy się go, dlaczego postanowił zająć się tym sam:
Zawsze pasjonowało mnie piękno wnętrz. Chciałem stworzyć miejsce w którym czułbym się świetnie. Wiedziałem że musi być ono nowoczesne i w moich ulubionych kolorach czyli czerni i bieli. Nie planowałem projektować tego mieszkania, ale kiedy do niego wszedłem od razu miałem projekt w głowie. Nie tworzyłem żadnego projektu w wersji papierowej. Wszystko rysowałem na ścianach i tłumaczyłem osobiście robotnikom jak to ma wyglądać i jak powinno to zostać wykonane. Udało się! Dopiero teraz nauczyłem się obsługi pewnych programów więc potencjalni klienci mogą być spokojni.
Wnętrze, jak na polskie warunki jest bardzo oryginalne. Przypomina domy widywane w amerykańskich, hip-hopowych teledyskach. Użyto tylko dwóch, błyszczących kolorów - czerni i bieli. Do tego owalny, podwieszany sufit, który Pikej podpatrzył w domu swojej przyjaciółki.
fot. pekaylifestyle.com
Według Kukulskiego, świetnie wypoczywa się w takim wnętrzu. Biel i czerń to kolory wyraźne, ale z drugiej strony neutralne. Nie rażą i są spójne. Spytaliśmy Pikeja, skąd czerpał inspiracje przy projektowaniu swojego mieszkania, oraz z czego jest najbardziej zadowolony:
Inspirowałem się wszystkim co piękne i co mnie otacza. Mam w domu cała masę katalogów wnętrzarskich. Inspirowałem się też mieszkaniami i domami moich znajomych. Pasjonuje się luksusem, wiec to też była inspiracja chyba największa. Najbardziej zadowolony jestem z moich kanap i sauny parowej. Po wyjściu z sauny mogę rozłożyć sobie skórzane kanapy wypełnione gęsim puchem i się zrelaksować przy łagodnej, cichej muzyczce. Bajka...
Pikej zapowiada, że na swoim nowo założonym blogu, będzie regularnie zamieszczał swoje projekty. A wy Co sądzicie o mieszkaniu Piotr "Pikeja" Kulkuskiego? Podoba Wam się taki styl?
