Pod szkłem

Bezbarwne polskie szkło jak mała czarna - na każdą okazję i pasuje do wszystkiego. Wygląda na to, że Pomorzanie są tradycjonalistami, bo w Polsce oni kupują najwięcej szklanek, jak nam zdradzono w hucie szkła. Wielkopolanie są za to trendy - wybierają kolorowe szkło, choć głównie w kompletach. Za granicą, gdzie trafia większa część polskiego szkła (70 proc. z największej huty w Krośnie), gusty także są zregionalizowane. Amerykanie lubią duży rozmiar bogato zdobiony, Francuzi i Włosi wolą formy delikatne i eleganckie, a Grecy i Niemcy ?grubo ciosane"

Stylizacja: Magda Borowiak, zdjęcia: Arkadiusz Ścichocki

embed
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.