Najczęściej wykorzystywany w charakterze bożonarodzeniowego iglaka. Jego zalety to niska cena, dostępność i wspaniały zapach. Niestety, igły świerków są zmorą w mieszkaniu - drobne szpilki szybko zaczynają się osypywać, niekiedy tuż po przyniesieniu do domu. Dlatego świerki pospolite najlepiej kupować na plantacji. Ścinane tam, dosłownie, na pniu, a potem w domu jeszcze raz nieco przycięte i wstawione do stojaka z wodą mogą przetrwać nawet miesiąc!
Świerk pospolity. Fot. Paweł Słomczyński / AG
Spośród wielu odmian tego gatunku największą popularnością cieszy się świerk zwany srebrnym. Jest trwalszy od świerka pospolitego (w pojemniku z wodą wytrwa kilka tygodni), ale droższy i, zgodnie z nazwą, silnie kłujący. Jeśli kupimy roślinę w doniczce, sprawdźmy, czy nie została wykopana z gruntu - korzenie takiego drzewko można bez problemu wyjąć z doniczki.
Fot. Jacek Marczewski
Świerk kłujący. Fot. Magdalena Tomżyńska
Ma formę niemal idealnego stożka, cieszy się więc dużym powodzeniem. Często sadzony w ogrodach. Jego wadą jest podatność na przędziorki (pajęczaki te są najczęstszą przyczyną stopniowego ogałacania się i zamierania tych świerków). Jest gęsty i trudno powiesić na nim ozdoby - najlepiej udekorować go lekkimi lampkami.
Od świerka można ją odróżnić po płasko ułożonych igłach, które na spodzie mają dwa jasne paski. Zwykle foremna, ale jej gałęzie są rzadko ułożone, więc miewa"drapakowaty" pokrój. Droższa, lecz trwalsza od świerków - jej igły raczej nie opadają, lecz zasychają.
Jodła pospolita. Fot. Shutterstock
Pochodzi z Azji, ale stała się łatwo dostępna dzięki uprawie na plantacjach - drzewka sprzedawane na święta pochodzą najczęściej z Danii, a w ostatnich latach także z Polski. Ma regularną koronę, jest wyjątkowo zgrabna i gęsta - chyba najbardziej efektowna w roli choinki. Wadą jest słabo wyczuwalny zapach i wysoka cena.
Jodła kaukaska. Fot. Rafał Lipski
Jodła kaukaska. Fot. Albert Zawada / AG
Bardziej efektowna jest jodła kalifornijska - ma mnóstwo odmian, wiele z nich nadaje się do małych ogrodów. Wprawdzie raczej nie jest sprzedawana jako cięta choinka, ale w ogrodzie w odświętnej szacie wygląda doskonale.
Ostatnio mają coraz więcej zwolenników dzięki "puchatemu" pokrojowi i trwałym igłom. Najczęściej sprzedawana jako choinka jest sosna pospolita; kosztuje mniej więcej tyle co świerk, ale często ma nieregularny pokrój. Gęściejsze i zgrabniejsze są inne gatunki i odmiany - te z kolei warto sadzić w ogrodach.
Wbrew pozorom nazwa "cyprysik" nie jest zdrobnieniem od cyprysa - to odrębny rodzaj botaniczny. W Polsce można kupić kilkanaście jego odmian. Lubi żyzną, wilgotną ziemię, poza tym nie jest wymagający. Rosnący w ogrodzie krzew można przystroić na Boże Narodzenie - nie należy tylko wieszać na nim ciężkich ozdób.
Cyprysik groszkowy.Fot. Wiesław Szydło
Nie masz w ogrodzie żadnej choinki? Tę rolę może z powodzeniem odegrać jakikolwiek iglak, choćby jałowiec! Krzewy te znakomicie wyglądają zwłaszcza przystrojone malutkimi lampkami przeświecających przez ich gęste igiełki.
Jałowiec pospolity 'Gold Cone'. Fot. Agnieszka Waszak
Jałowiec pospolity Fot. Jacek Marczewski / AG
Nie rośnie u nas w gruncie (przemarza), jest za to chętnie uprawiana w doniczkach. W roli choinki pokojowej występuje araukaria wyniosła (Araucaria excelsa). Najlepiej się czuje w chłodnych wnętrzach, a latem na zewnątrz, w półcieniu. Jeśli chcemy ją ubrać na święta, pamiętajmy, żeby używać tylko lekkich ozdób, by gałązki się nie zdeformowały.
Znany z krajów śródziemnomorskich cyprys może przeżyć u nas jedynie pod dachem. Najczęściej sprzedawana jest odmiana o żółtozielonych igłach i bardzo przyjemnym cytrynowym zapachu. Doniczkowe cyprysy mają formę stożków lub małych drzewek z kulistą koroną. Żeby zachowały taki kształt, trzeba je przycinać. Podobnie jak araukarie lubią chłód i wilgotną ziemię.
Cyprys wielkoszyszkowy. Fot Łukasz Zandecki / AG