Podlewanie bez wysiłku

AG 13.05.2011 12:11

Zbliża się lato, a z nim nieodłączne upały. Możemy się też spodziewać dłuższych okresów suszy, co oznacza, że trzeba będzie pobiegać po ogrodzie z konewką lub z wężem. Codzienne podlewanie zabiera sporo czasu i naszej energii. Są jednak sposoby, by było łatwe, a nawet stało się przyjemnością. Postarały się o to firmy produkujące sprzęt ogrodniczy. Przedstawiamy najnowsze innowacje w dziedzinie nawadniania ogrodu.

Nawadnianie ze sterownikiem

Takie urządzenie pozwala podlać ogród bez naszego udziału. System podziemnych rur rozprowadza wodę pop ogrodzie, a zaprogramowany sterownik włącza zawory na określony czas. System wyposażony jest dodatkowo w czujniki wilgotności podłoża, dzięki czemu po deszczu podlewanie nie uruchamia się.

Fot. Gardena

Bęben Auto Reel

Nowy Bęben Auto Reel przeznaczony jest do dużych ogrodów. Montuje się go na ścianie. Urządzenie kryje w sobie wąż o długości 40 m. Rozwijamy go na dowolną długość, po czym blokuje się automatycznie. Gdy chcemy go zwinąć, wystarczy nim lekko szarpnąć, a uruchamia się urządzenie, które zwija wąż i rozkłada go wewnątrz bębna warstwami, zabezpieczając przez splątaniem i załamywaniem. Specjalna końcówka zabezpiecza przed wciągnięciem całego węża.

Puszka z wężem spiralnym

Woda jak prąd z gniazdka! To jest wygoda. Wodę po ogrodzie rozprowadza system rur. W dowolnym miejscu umieszczamy puszkę z ukrytym w nim 10-metrowym wężem spiralnym. Po zakończonym podlewaniu, wąż samoczynnie zwija się w puszcze, która po zamknięciu ma kształt półkuli i lekko wystaje z ziemi. Wykonana jest z materiału odpornego na uderzenia. Trawnik można więc kosić kosiarka bez obawy przed zniszczeniem puszki.

Fot. Gardena

Wózki na wąż

Służą do łatwego transportu węża po ogrodzie. Nowy rodzaj uchwytu umożliwia wygodne ciągnięcie wózka, niezależnie od wzrostu osoby ciągnącej. Duże koła bez trudu jadą po trawie i po schodach. Za pomocą korbki wąż zwijamy warstwa po warstwie na bębnie, bez brudzenia rąk. Nie zagina się i nie splątuje.

Fot. Gardena

Pompa na deszczówkę

Chcesz oszczędzać wodę i uprawiać ogród w sposób ekologiczny? Zbieraj deszczówkę do dużego zbiornika. Dzięki nowej pompie do deszczówki nie musisz roznosić jej po ogrodzie konewką. Pompa posiada wygiętą rurę przyłączeniową. Wystarczy zawiesić ją na brzegu zbiornika z wodą, albo umieścić ją na dnie. Filtr zabezpiecza pompę przed pobieraniem zanieczyszczeń. Urządzenie pracuje sprawnie i cicho.

Fot. Gardena

Zraszacze wahadłowe

Dzięki nim nie musimy stać z wężem. Zraszacze ustawiamy na trawniku lub rabacie, za pomocą szybkozłączki podłączamy do węża, a zraszacz ruchem wahadłowym rozprowadza wodę na powierzchni (zależnie od typu zraszacza) od 90 do 280 m kwadratowych. Dzięki precyzyjnie ustawionym dyszom ziemia podlana jest równomiernie. Po pewnym czasie przestawiamy zraszacz w inne miejsce.