Upał w mieszkaniu. Jak go przetrwać?

Gdy na dworze temperatura zbliża się (lub nawet przekracza) 30 st. C, nasze domy przypominają piekarniki. W upalne dni przebywanie w pomieszczeniach jest wyjątkowo trudne. Na szczęście są sposoby, aby nieco schłodzić powietrze i wcale nie musi to być droga klimatyzacja

Zasłoń okna

Aby ograniczyć dostęp światła do wnętrza, okna trzeba zasłaniać. Najlepsze są żaluzje lub rolety zewnętrzne. Świetnie sprawdzą się też rolety wewnętrzne (można je zamontować samodzielnie) ze specjalną powłoką odbijającą promienie słoneczne. Ale nawet zwykłe zasłony, byle gęsto tkane i jasne, potrafią zatrzymać fale gorąca. Rozgrzanego powietrza nie wpuszczą też markizy montowane na balkonie lub tarasie.

Wyłącz urządzenia elektryczne

Wszystkie urządzenia elektryczne (niezależnie od typu, np. telewizor, komputer, kuchenka mikrofalowa, czajnik elektryczny) wytwarzają ciepło. Tym więcej, im większa jest ich moc. Prawdziwym generatorem jest lodówka, ale ją w upał raczej trudno wyłączać... Ciepło wytwarzają też zwykłe żarówki. Jak sobie więc radzić? Wyłącz z prądu wszystkie nieużywane urządzenia (ładowarki, czajniki, lampy).

Wpuść powietrze

Porządnie wywietrz mieszkanie w nocy, gdy temperatura powietrza na zewnątrz jest niższa niż w mieszkaniu. Chłodne powietrze schłodzi mury i pozwoli na dłuższy czas zachować przyjemną temperaturę w mieszkaniu.

Uruchom wentylator

Szybkim sposobem na ochłodzenie mieszkania jest włączenie wentylatorów. Ich wielką zaletą jest niewysoka cena (od 30 zł). Wentylatory (stojące lub wiszące) nie chłodzą powietrza (jak klimatyzator), ale wprawiają je w ruch, tworząc tzw. kontrolowany przeciąg. Nawet gorące powietrze wprawione w ruch będzie dawać efekt chłodzenia. Do regulacji temperatury ciała człowiek wykorzystuje parowanie potu. Gdy powietrze "stoi", pot odparowuje z większą trudnością.

Pamiętajcie jednak, że nie wolno pod wirującym strumieniem powietrza przesiadywać ani pracować, ponieważ grozi to zapaleniem ucha, gardła lub sztywnością karku.

Wypełnij wannę zimną wodą

Gdy w domu robi się nie do wytrzymania, napełnij wannę zimną (wręcz lodowatą wodą) a drzwi do łazienki zostaw otwarte. Woda doskonale pochłania ciepło i ochładza powietrze. Duża różnica temperatur w pomieszczeniach sprawia, że zaczyna działać konwekcja.

Zrób pranie

Upałom zazwyczaj towarzyszy bardzo wysuszone powietrze. Jest na to rozwiązanie! Wystarczy zrobić pranie i ustawić suszarkę z rozwieszonymi mokrymi ubraniami na środku pokoju. Dzięki parowaniu schłodzisz powietrze.

Możesz też porozstawiać na podłodze miski z wodą. Dobrym rozwiązaniem jest również umieszczenie wypełnionej lodem miski przed wentylatorem lub przetarcie podłogi wilgotnym mopem.

Nie otwieraj okien w dzień!

Wiele osób w upały otwiera okna, aby "przewietrzyć" mieszkanie. Błąd! Stojące, gorące powietrze nie ochładza naszego domu. Wręcz przeciwnie - nagrzewa je. Wychodząc rano do pracy zamykajmy i zasłaniajmy okna. Po przyjściu do domu będzie znacznie chłodniej.

Myj ręce w zimnej wodzie

Pamiętaj, aby myć ręce w zimnej wodzie. Podczas upałów to nie problem, prawda? Po każdorazowym odkręceniu kranu gorąca woda zostaje w rurach, a co za tym idzie - ogrzewa mieszkanie.

Ostrożnie z żarówkami

Wieczorem nadal jest gorąco? Warto pamiętać, że tradycyjne żarówki generują dużo ciepła. Oczywiście nie namawiamy was do siedzenia w domu po ciemku. Wystarczy zastąpić zwykłe żarówki energooszczędnymi świetlówkami lub oświetleniem typu LED. Prawie nie wytwarzają ciepła.

Nie gotuj!

Zrezygnowanie z gotowania, gdy na zewnątrz jest ponad 30 stopni, nie jest wyzwaniem. W upalne dni zazwyczaj nie mamy dużego apetytu. Najlepiej jest więc przygotować lekką sałatkę czy inne danie, które nie wymaga użycia kuchenki lub piekarnika. Stanie nad garami może spowodować, że sam się "ugotujesz".

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.