Tradycje wielkanocne w Polsce. Czy znasz je wszystkie?

Wielkanoc to najważniejsze i najstarsze święto chrześcijaństwa. Jako takie obrosło licznymi tradycjami i obrzędami. Część z nich jest kultywowana do dziś, inne odchodzą w zapomnienie.
Zalipie - malowana wieś Zalipie - malowana wieś fot. Mariusz Cieszewski / CC Attribution-NoDerivs 2.0 Generic

Tradycje wielkanocne w Polsce - czas przygotowań

Pisanki, święconka, uroczyste śniadanie, śmigus-dyngus - są częścią tradycji, jaka narosła wokół obchodów Wielkiejnocy. Zwyczajów związanych z tym świętem jest jednak znacznie więcej. Niektóre mają charakter regionalny, inne zna każdy Polak. Większość wiąże się z obchodami Wielkiego Tygodnia, jednak nie wszystkie.

Dekoracyjne zawieszki z wydmuszek na Wielkanoc

Wielkanoce przygotowania

Widocznym znakiem przygotowań do Wielkanocy są generalne domowe porządki. Ich kulminacja przypada zawsze na Wielki Tydzień. Dawniej myto wówczas sprzęty, naczynia, czyszczono garderobę, przygotowywano ogródki, a na wsiach bielono chaty. Porządki miały nie tylko praktyczne, ale i symboliczne znaczenie - wymiatano z domów zimę, wszelkie zło i choroby.

Zalipie - malowana wieś fot. Mariusz Cieszewski / CC-BY-2.0

Wysprzątane i czyste obejścia starano się ozdabiać. W Łowickiem domy malowano na ciemnoniebieski kolor, a wnętrza zdobiono przyklejanymi do ścian wycinankami z kolorowego papieru. U powały wieszano bogato przybrane wstążkami, bibułkami, pisankami słomiane pająki. Na podwórkach i w izbach wysypywano wzory z piasku. Często też pobielone ściany domów dekorowano malowanymi wzorami, najczęściej o motywach roślinnych. Mieszkanki Zalipia (wieś między Kielcami a Tarnowem) do dziś malują domy i zabudowania gospodarskie.

Wielkanocne dekoracje z rzeżuchą krok po korku

W niektórych regionach Polski panował osobliwy zwyczaj - na tydzień przed Niedzielą Palmową gospodynie wiejskie przestawały piec chleb. Zakaz panował aż do Wielkiego Tygodnia, a jego złamanie miało sprowadzić na całą wieś suszę. Gdy któraś gospodyni mimo wszystko upiekła chleb, należało winną wraz z garnkami wrzucić do rzeki lub jeziora. Z kolei w Wielkim Tygodniu zaprzestawano wszelkich prac w polu. Panowało bowiem przekonanie, że ziemia, na której się w tym czasie pracuje, nie wyda plonu.

Przygotowania do Wielkanocyfot. Pexels

Palmy wielkanocne Palmy wielkanocne fot. Evaldas Liutkus / CC Attribution 2.0 Generic

Wielkanocne tradycje - palma wielkanocna

Niedziela Palmowa rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia. W Polsce była niegdyś nazywa "Kwietną" lub "Wierzbną". W tym dniu wspominamy triumfalny wjazd Chrystusa do Jerozolimy. Chrześcijanie już w IV wieku uczestniczyli w uroczystych procesjach, niosąc zieloną gałązkę wierzbową - symbol życia oraz nieśmiertelności duszy, sił witalnych, zapowiedzi dorodnych plonów. Z kolei zwyczaj przystrajania gałązek wierzby, leszczyny, cisu lub jałowca kolorowymi wstążkami jest starosłowiański i wiąże się z pradawnym świętem wiosny. Dawni Słowianie wierzyli, że gałązka wierzbowa jest "ognistym prętem Boga Pioruna". Zaopatrując więc domostwa i pola w jego wizerunek, chroniono się przed piorunami i nawałnicami.

Dekoracyjne zawieszki z wydmuszek na Wielkanoc

W Niedzielę Palmową każdy kościół polski zakwita wiązankami wierzbiny, modrzewiu, borówek, barwinku, jak gdyby całe gaje zeszły do świątyni oddać hołd Zbawicielowi - napisała Zofia Kossak w książce "Rok polski".

Palmy wielkanocne, WielkanocFot. Maciej Szczepańczyk / CC, GNU Free Documentation License

Tradycyjnie w Niedzielę Palmową palmy są święcone. Jako takim przypisywano magiczną moc. Zatknięte za obrazem palmy miały chronić domostwa przed nieszczęściami i zapewnić błogosławieństwo. Wetknięte na polu miały dać dobre plony, chronić przed szkodnikami i niepogodą. Aby przekazać sobie ich dobroczynną moc po nabożeństwie, uderzano się nimi i wołano: "Nie ja biję, palma bije, wierzba bije, nie zabije, za tydzień wielki dzień". Istniał także zwyczaj, że kto pierwszy się obudził w tym dniu, mógł wysmagać palmami pozostałych domowników. Z kolei od czasów prasłowiańskich wierzono, że połknięcie jednej poświęconej bazi ma leczniczą moc i chroni przed chorobami gardła. W niektórych regionach dawano ją także bydłu wraz z pokarmem. Wierzono także, że gałązka z palmy włożona do ula chroni pszczoły, pozwala im na zdrowe rozmnażanie i zapewnia obfite zbiory miodu.

W parafiach Lipniki i Łyse na Kurpiach oraz na Mazowszu w Lipnicy Murowanej co roku odbywają się konkursy na najpiękniejszą i największą palmę.

Palmy wielkanocnefot. Praktyczny Przewodnik / CC by 2.0

Zdobienie jajek Zdobienie jajek fot. Pixabay

Tradycje i zwyczaje wielkanocne - zdobienie jajek

Zdobienie jajek to jedna z najlepiej znanych tradycji wielkanocnych. Powszechnie wszystkie dekorowane jajka zwie się pisankami. Jednak faktyczne nazwy zależą od techniki wykonania zdobienia. Kraszanki (od "krasić" - upiększać) są jednobarwne, bez wzorów, barwione w wywarach z roślin. Pisanki wykonywane są metodą batiku (patyczkiem pisze się wzór gorącym woskiem, zanurza się je w barwniku, po czym ściera wosk). Rysowanki lub skrobanki to jaja dekorowane techniką rytowniczą - na ufarbowanym jajku ostrym nożykiem lub szpilką wyskrobuje się wzory. Powyżej wymienione rodzaje zdobień jajek należą do najpopularniejszych, obok nich warto wymienić nalepianki, oklejanki czy ażurki.

Serbołużyckie pisankifot. LeCornichon/CC-BY-SA-3.0

Szczególne znaczenie przypisywano dawniej kolorom pisanek. Czerwone miały mieć magiczną moc - odpędzać złe uroki i przynosić miłość. Zgodnie z rumuńskim przysłowiem: "Jeśli my, chrześcijanie zaprzestaniemy barwienia jaj na czerwono, wówczas nastąpi koniec świata".

Sam zwyczaj zdobienia jajek wywodzi się z czasów starożytnych - był znany w Mezopotamii i Cesarstwie Rzymskim. Do symboliki wielkanocnej został włączony w czasach średniowiecznych, w procesie chrystianizacji. Świadectwa o najstarszych polskich pisankach pochodzą z X w.
Dawniej zdobienie jajek było zajęciem przypisanym wyłącznie kobietom, mężczyźni musieli w trakcie prac opuszczać izbę. Dziś zdobić mogą wszyscy i kobiety, i mężczyźni.

ZOBACZ TAKŻE: PISANKI NA 10 SPOSOBÓW >>

pisanki, Wielkanocfot. goldteam.su

Wieszanie Judasza w Sanoku Wieszanie Judasza w Sanoku fot. Silar/CC 0.3

Tradycje i zwyczaje wielkanocne - Obrzędy Wielkiego Tygodnia

W Wielką Środę istniał zwyczaj zwany "topieniem Judasza". Młodzież, a zwłaszcza chłopcy, topili tego dnia kukłę wykonaną ze słomy, która symbolizowała Judasza. Najpierw wlekli ją na łańcuchach po całej okolicy. Często gapie okładali kukłę kijami. Na koniec wrzucano Judasza do pobliskiego stawu, co miało stanowić symboliczne wymierzenie sprawiedliwości. W niektórych regionach Judasza zamiast topić - wieszano. Takie widowisko rozpoczynało się w Wielki Czwartek, a kończyło następnego dnia popołudniu.

Żurfot. Radosław Drożdżewsk / CC 1.2

Dawniej w Polsce, szczególnie na wsiach, przestrzegano postu bardzo gorliwie, zgodnie z przysłowiem: "Polak woli człowieka zabić (w innej wersji - rękę stracić) niż złamać post". W czasie Wielkiego Postu zaprzestawano wszelkich zabaw, chowano instrumenty muzyczne i koncentrowano się na modlitwie. Post dotyczył także jedzenia - wyrzekano się nie tylko mięsa i tłuszczów roślinnych, ale nawet nabiału i cukru. Główne pożywienie wielkopostne stanowiły żur i śledzie. Koniec Wielkiego Postu oznaczał szczęśliwy powrót do lepszego jadłospisu. Żeby to uczcić, w Wielki Piątek urządzano tzw. "pogrzeb żuru i śledzia". Wynoszono uprzykrzone artykuły z domów, wrzucano do dołu wykopanego poza terenem wsi i zakopywano, odrzekając się od tej strawy na cały rok.

Święconkafot. Florian Prischl/ CC 1.2

Święconka Święconka fot. Silar/CC-BY-3.0

Zwyczaje i tradycje wielkanocne - święconka

Święcenie pokarmów w Wielką Sobotę ma długą tradycję, jednak nie we wszystkich regionach Polski. Na części zachodnich terenów kraju zwyczaj ten przyjął się dopiero w latach 70-80. XX w. W pozostałych regionach początkowo święcenie pokarmów odbywało się w chałupach, a także na placach wiejskich bądź pod kapliczkami. Jadło ustawiano na dużych, udekorowanych widłakami i bukszpanem stołach. Później wprowadzono zwyczaj święcenia w kościele. Jadło niesiono tam w dużej donicy lub wiklinowym koszu, wyłożonym obrusem  i ozdobionym borówkami.

Święcenie pokarmówfot. Błażej Benisz/CC Attribution ShareAlike 2.5.

Zawartość święconki zależała od regionu Polski. Zazwyczaj jednak szykowano ser, masło, kiełbasę, szynkę, chrzan, sól, jajka oraz baranka. Baranek wykonany z chleba, masła, cukru lub kłosów zbóż symbolizuje zmartwychwstałego Jezusa. Jajka to natomiast symbol rodzącego się życia, chleb - symbol ciała Chrystusa, dobrobytu i pomyślności, a chrzan - męki Pańskiej. Jeden ze zwyczajów głosi, że po powrocie ze święconką należy trzy razy obejść dookoła dom - ma to odpędzić złe moce.

Z Wielką Sobotą wiązał się także zwyczaj obmywania twarzy wodą, w której gotowały się święconki. Dotyczył on wyłącznie dziewcząt, które miały dzięki temu zabiegowi pozbyć się z twarzy piegów i innych mankamentów.

Święconka, Wielkanocfot. Ejdzej/CC-BY-1.2

Stół wielkanocny Stół wielkanocny Fot. Monika Olesińska

Święta wielkanocne tradycje - wielkanocne śniadanie

Wielkanocne śniadanie to bardzo uroczysty moment Wielkiego Tygodnia. Odbywa się w Wielką Niedzielę - radosny dzień Zmartwychwstania. Do stołu zasiada się po rezurekcji, a śniadanie rozpoczyna dzielenie się jajkiem, któremu towarzyszy składanie życzeń. Tradycyjnie podawane są różnego rodzaju mięsiwa i wędliny, wśród których nie może zabraknąć białej kiełbasy.
O daniach na zimno, wśród których, prócz jajek, najważniejsza była szynka i domowe kiełbasy - mówiono, że są podawana "bez dymu". Potrawy, przyrządzane wcześniej i podgrzewane przed jedzeniem określano jako "przy jednym dymie".

Baba wielkanocnaFot. Agata Jakubowska

Na stole nie może zabraknąć baby wielkanocnej i dziada - czyli mazurka. Niegdyś pieczenie bab było swego rodzaju misterium. Każda musiała być wysoka, wielka, bez zakalca. Dawne książki kucharskie podają na nie liczne przepisy.
Również mazurki mają w Polsce długą tradycję. Przepisy na nie przywędrowały do nas z Bliskiego Wschodu. Klasyczny mazurek składa się ze spodu z ciasta opłatkowego i masy, którą się na nim nakłada. W Polsce, zamiast opłatka sporządza się zazwyczaj kruche ciasto. Kulinarne pole do popisu daje przygotowanie masy. Może być wykonana z maku zmieszanego z bakaliami i skórką pomarańczową, miodu z bakaliami, konfitur, marcepanu. Mazurki oblewa się lukrem lub czekoladą i dekoruje.

Mazurekfot. Anwar2/ CC 3.0

Śmigus-dyngus Śmigus-dyngus fot. Boston Public Library/ CC 3.0

Tradycje i zwyczaje wielkanocne w Polsce - Śmigus-dyngus

Jednym z najbardziej znanych elementów obchodów Wielkanocy jest tzw. lany poniedziałek czy też śmigus-dyngus lub święto lejka. W tym dniu po prostu oblewamy się nawzajem wodą. Początek tej tradycji, jak i jej geneza, są trudno uchwytne. Niemniej zwyczaj jest chętnie kultywowany, gdyż dostarcza dobrej zabawy. Zmoczone tego dnia panny miały większe szanse na zamążpójście. Gorzej miały obrażalskie. Panna, której nie podobało się polanie wodą, miała nieprędko znaleźć męża. Jednak można się było wykupić od oblewania pisanką. Natomiast chłopak, wręczając tego dnia pannie pisankę, dawał dziewczynie do zrozumienia, że mu się podoba.

Śmigus-dyngusfot. Opusztaszer/CC 3.0

Na Mazowszu panny polewało się wodą perfumowaną, co miało im zapewnić bogatego męża i luksusowe życie. Z kolei na Kaszubach w ogóle nie oblewano dziewcząt wodą, a smagano je witkami wierzbowymi.

Mihály Munkácsy, 1865Mihály Munkácsy

Zajączek wielkanocny Zajączek wielkanocny fot. Linnaea Mallette/publicdomainpictures.net

Tradycje i zwyczaje wielkanocne w Polsce - Zabawy wielkanocne

Szukanie zajączka to zabawa, która przyszła do Polski z Niemiec i przyjęła się w niektórych regionach Polski. Zając, według tradycji, chodzi z koszyczkiem i zostawia drobne prezenty. To właśnie ich należy szukać. Zazwyczaj są to słodkości. Zabawę tą tłumaczy się jako wyraz wielkanocnej radości.

Szukanie zajączkafot. Tim Luk/publicdomainpictures.net

Inna zabawa wielkanocna polega na tłuczeniu jaj. Jest ona znana w różnych odmianach w zależności od regionu. Polega na tym, że dwie osoby stukają się wzajemnie ugotowanymi jajkami. W innej wersji jajka (niekoniecznie ugotowane) toczy się po stole, tak aby się zderzyły. Wygrywa ten, który stłucze jajko przeciwnika jako pierwszy. Na Podlasiu dzieci bawią się jeszcze w toczenie jajek z górki. Naturalnie zwycięża właściciel jajka, które stoczy się jako pierwsze.

Jajka wielkanocnefot. Pexels

Pucheroki w Bibicach Pucheroki w Bibicach Fot. mojebibice.info

Tradycje wielkanocne na świecie - Pucheroki i Turki

Z obrzędami wielkanocnymi wiążą się różne postacie. W Niedzielę Palmową, w okolicach Krakowa pojawiają się pucheroki. To usmarowani sadzą chłopcy, ubrani w przepasane słomą kożuchy, wywrócone włosiem do góry, w wysokich czapkach ozdobionych różnokolorowymi wstążkami. W rękach trzymają drewniane kije lub laski, którymi tak długo stukają do domostw, aż gospodarze im otworzą. Źle potraktowany pucherok może być groźny. Gospodynie dają im więc to, co mają dobrego: jajka, kawałki ciasta, kiełbasę. Nikt pucheroków nie traktuje jak natrętów i nie złości się, kiedy dobijają się do domów.

Pucheroki w Krakowiefot. Gknor/CC0 1.0

Turki. Po dziś dzień przy grobach bożych stawiane są straże, które strzegą ciała Chrystusa od złożenia w Wielki Piątek, przez Wielką Sobotę, po rezurekcję w Wielką Niedzielę. W Polsce południowo-wschodniej takich strażników nazywa się Turkami. Istnieje wiele przekazów co do genezy nazwy i samej tradycji. Jeden z nich wywodzi ten zwyczaj z legendy o powrocie do domów żołnierzy polskich po odsieczy wiedeńskiej. Jednak niezależnie od rodowodu strażnicy ci mają charakterystyczne umundurowanie. Każdy oddział "turków" ma własne, oryginalne mundury, zgodnie z nazwą o orientalnych formach.

Turkifot. Piotr Grochowski/CC-BY-3.0

Siudy Baba Siudy Baba Fot. www.wieliczka.city

Jakie są tradycje wielkanocne - Siuda Baba czyha na dziewczyny

W świąteczny poniedziałek, w Wieliczce, na mieszkańców czatują Siudy-Baby czyli poprzebierani chłopcy, w maskach z czarnych pończoch na twarzach. W rękach trzymają skarbonki na datki i baty, którymi od czasu do czasu strzelają. Dawniej Siuda-Baby łapali młode dziewczęta, które trzeba było wykupić. Jeśli jednak nikt nie dał okupu - dziewczyna musiała pocałować drewniany nieheblowany krzyż, posmarowany sadzą. Razem z Siuda Babą chodziła cyganka z dzieckiem na plecach, która przepowiadała przyszłość na najbliższy rok.

Manekin Siuda baba, Muzeum Etnograficzne w Krakowiefot. ImreKiss/CC 3.0

Więcej o:
Copyright © Agora SA