Macho w kuchni

Koniec z monopolem kobiet w kuchni - coraz częściej zaglądają do niej mężczyźni. I nie przychodzą bynajmniej na gotowe, ale sami biorą się do gotowania. Temu trendowi sprzyjają producenci, oferując ładne kuchenne drobiazgi zaprojektowane z myślą o płci brzydkiej. Już nie fartuch z falbanką ani pojemniki w kwiatki, ale proste, minimalistyczne formy i stonowana, "męska" kolorystyka. Cóż, chciałoby się zakrzyknąć: Ludwiku, do rondla! Marku, do patelni! Tomaszu, do gulaszu!
Więcej o: