Mieszkania
Porady
Nietypowa rezydencja na skalistym wybrzeżu w Rockport

Nietypowa rezydencja na skalistym wybrzeżu w Rockport

mt 17.05.2018 13:05

Na skalistym wybrzeżu w Rockport w stanie Massachusetts, znajduje się nietypowa rezydencja, mieszcząca się nieopodal dawnej straży przybrzeżnej . Aby spełnić oczekiwania rodziny, właściciel i jednocześnie architekt budynku postanowił podnieść dom i dostosować go do potrzeb swoich najbliższych.

Niezwykły dom na skalistym wybrzeżu

W Rockport w stanie Massachusetts znajduje się rodzinna rezydencja należąca do cenionego architekta Ruhla Walkera. Dom usytuowany jest w wyjątkowym miejscu, wcześniej znajdowała się tam wieżą obserwacyjna straży przybrzeżnej. Budynek nie spełniał jednak oczekiwań, dlatego właściciele chcieli, aby rezydencja była bardziej przestronna i lepiej dostosowana do ich potrzeb. Zwłaszcza, że w domu prócz architekta i jego żony miały zamieszkać dwie dorosłe córki oraz wnuki.

Sposób na powiększenie metrażu

Aby powiększyć metraż domu i sprawić, by był bardziej przestronny, architekt wpadł na pomysł podniesienia budynku. Podstawa domu wykonana z beton pełni funkcję bazy dla przestronnego salonu, wychodzącego na zewnątrz domu. Betonowe filary, które podtrzymują drewniany budynek, nie tylko dodają mu uroku, ale są także miejscem na pralnię i hol.

Czerwony cedr i betonowe pale

Dużym atutem projektu jest ganek, znajdujący się na parterze, który został zaprojektowany w taki sposób by stanowił zabezpieczenie przed burzą. Ciekawym zabiegiem było wykorzystanie czerwonego cedru do pokrycia podniesionej części domu, aby lepiej korespondować z sąsiadującymi budynkami.

Widok na ocean

Podniesiona część budynku dzieli się na dwa poziomy, choć większość pomieszczeń mieści się na pierwszym piętrze. Wnętrza utrzymane są w jasnych kolorach, dlatego architekt bez obaw mógł postawić na charakterystyczne, oryginalne dodatki w mocniejszych barwach. Największe wrażenie robi jednak widok na ocean widoczny z okien w kuchni, jadalni i salonu.

Układ pomieszczeń

W rezydencji mieszczą się aż trzy sypialnie oraz łazienki, dzięki czemu bez problemu mogą pomieścić się aż trzy pokolenia rodziny. Ponadto dom jest dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Jeden z członków rodziny, wnuk architekta cierpi na nieuleczalną chorobę genetyczną i porusza się na wózku inwalidzkim. Dlatego też w budynku znajduje się winda, łącząca trzy kondygnacje. Specjalnie z myślą o wnuku, w domu zostały obniżone parapety, aby mógł on swobodnie spoglądać przez okno i podziwiać okoliczny krajobraz.