Jak przekształcić małą kawalerkę w super mieszkanie? Są na to sposoby! Obejrzyj nasze propozycje!
Strefa kuchenna zagospodarowana białymi szafkami Fot. Studio MAC
Kawalerka: 26 m2
Kawalerka o powierzchni niespełna 26 m2, w bloku z lat 70. Aby nie zdominować tak małej powierzchni, postawiono na stonowany, skandynawski minimalizm. Kolorem przewodnim jest zdecydowanie biel i delikatna szarość, które rozjaśniają całe mieszkanie. Charakteru dodaje umiejętnie dawkowana czerń i beton. Całość ociepla naturalny odcień dębowej okładziny na ścianie.
Fot. Studio MAC
Fot. Studio MAC
Fot. Studio MAC
Po metamorfozie widok na aneks kuchenny.
Nad dolnymi szafkami, na tle czarnej ściany, zawisła tylko półka - ten zabieg dodał całemu wnętrzu lekkości. Ciekawie prezentuje się barek, wykonany z płyty OSB - to wygodne miejsce do spożywania posiłków dla 2 osób. Fot. Studio MAC
Kawalerka: 28 m2
Tanio (co nie znaczy tandetnie) urządzone wnętrze. W jednym pomieszczeniu wydzielono różne strefy.
Odrobinę prywatności zapanowała nawet w sypialni, urządzonej na podeście i odgrodzonej od części dziennej zasłoną.
Fot. Studio MAC
Fot. Studio MAC
Prosta zabudowa kuchenna wtapia się w przestrzeń salonu. Elementem oddzielającym dwie części pomieszczenia jest czerwony barek. Stanowi od jednocześnie miejsce do spożywania posiłków. Fot. Inside Story
Kawalerka: 38 m2
Mieszkanie o powierzchni ok. 38 m2 znajduje się w starej części Mokotowa, dzielnicy Warszawy.
Dzięki jasnej zabudowie kuchennej wnętrze zyskało sporo światła. Nowoczesną zabudowę meblową kuchni połączono ze starszymi elementami: czerwonym barkiem, białym stolikiem z palety oraz żarówkami wiszącymi na kablach.
Całość stworzy niepowtarzalny, lekko industrialny klimat. W łazience wykorzystano płytki "Modern Punk", ze specyficznym wzorem imitującym rdzę. Mimo małego metrażu znalazł się w niej duży prysznic i zabudowa, mieszcząca pralkę, a nawet miejsce na kuwetę dla kota.
Fot. Inside Story
Fot. Inside Story
Fot. Inside Story
Piotr nie chciał się zdawać na przypadek w trudnej modernizacji starej kawalerki - jej aranżacja wymagała fachowej pomocy. W efekcie ciasne, zapuszczone mieszkanko zmieniło się w przestronne, funkcjonalne, a do tego atrakcyjne wnętrze, przypominające nowojorski loft.
Przestrzeń dzienna po połączeniu kuchni z pokojem jest, jak na tak małe mieszkanie, całkiem spora. Wrażenie przestronności wywołuje też wizualne uporządkowanie wnętrza: wyraźny podział na strefy o różnej funkcji oraz pojemne schowki - wysoka zabudowa kuchenna oraz szafa wnękowa na ubrania. Dzięki nim rzeczy nie leżą bowiem na widoku. Fot. Mariusz Purta
Pokój z antresolą: 32 m2
Mieszkanie w Warszawie, 32 m. kw., pokój z antresolą.
Pokój połączono z kuchnią i zachowano wyraźny podział na strefy o różnej funkcji. Dzięki pojemnym schowkom - wysokiej zabudowie kuchennej oraz szafie wnękowej na ubrania rzeczy nie leżą na widoku. Po zbudowaniu antresoli udało się wygospodarować kąt do pracy z solidnym biurkiem.
Sypialnia na antresoli ma wysokość 110 cm - do chodzenia to za mało, ale do leżenia i siedzenia w zupełności wystarcza. Jedną ścianę obudowano dębowym panelem z półkami, które zastępują szafki nocne. Dobre światło do czytania zapewnia lampka przymocowana klipsem do półki.
Fot. Mariusz Purta
Urządzanie niewielkiej kawalerki wymagało od Julii, Jana oraz projektantki pomysłowości i cierpliwości niczym skomplikowana układanka. Opłacało się. Gospodarze mają teraz osobną sypialnię, a we wciąż przestronnej strefie dziennej wystarcza miejsca i dla domowników, i dla gości.
Aneks kuchenny urządzono w pokoju dziennym. Zabudowa w kształcie litery U zapewnia dużo miejsca do przechowywania i do pracy. Wysoki słupek po lewej stronie pomieścił lodówkę z zamrażarką i (u góry) pojemną szafkę na rzadziej używane rzeczy. Wszystkie wiszące schowki sięgają do sufitu. Fot. Dariusz Radej
Kawalerka: 36 m2
Mieszkanie w Krakowie, 36 m kw., domownicy: Julia i Jan z córeczką Elżbietą i kotką Salmą.
Aneks kuchenny urządzono w pokoju dziennym. Zabudowa w kształcie litery U zapewnia dużo miejsca do przechowywania i do pracy. Wysoki słupek po lewej stronie pomieścił lodówkę z zamrażarką i (u góry) pojemną szafkę na rzadziej używane rzeczy. Wszystkie wiszące schowki sięgają do sufitu.Regał z otwartymi półkami i zamykanymi schowkami został tak zaprojektowany, aby oprócz książek, dokumentów i ozdób pomieścił również takie rzeczy jak odkurzacz i skrzynkę na narzędzia.
W sypialni (wcześniej była tu kuchnia) zagospodarowano każdy centymetr przestrzeni. Ściana wokół łóżka została zabudowana pojemnymi szafkami, a pod parapetem jest poręczna półka na książki i inne przydatne rzeczy. Zmieściło się nawet łóżeczko malutkiej Elżbiety (nie widać go na zdjęciu). Dzięki jasnej, błękitno-beżowej kolorystyce zabudowa nie przytłacza małego pomieszczenia. Jego ozdobą są fantazyjne lampy.
Fot. Dariusz Radej
Gdy Iga stała się właścicielką kawalerki, pomyślała z żalem, że musi się pożegnać z marzeniem o lofcie. Tymczasem projektantce udało się przywołać w mieszkaniu klimat nawiązujący do pofabrycznych wnętrz, co w dużym stopniu spełniło oczekiwania pani domu.
Pokój nie zawsze był tak jasny i przestronny. Dopiero po wyburzeniu ścian oddzielających go od kuchni i przedpokoju uzyskano dobrze oświetloną strefę dzienną z aneksem kuchennym i wygodną częścią wypoczynkową. W oknach zawieszono tylko żaluzje, które świetnie pasują do loftowego wystroju wnętrza. Fot. Radoslaw Wojnar
Kawalerka: 35 m2
Mieszkanie o powierzchni 35 m kw., 1 pokój, domownicy: Iga.
Po wyburzeniu ścian oddzielających go od kuchni i przedpokoju uzyskano dobrze oświetloną strefę dzienną z aneksem kuchennym i wygodną częścią wypoczynkową. W oknach zawieszono tylko żaluzje, które świetnie pasują do loftowego wystroju wnętrza. Pod oknami, po przeniesieniu grzejnika na boczną ścianę, urządzono kącik RTV. Obok stoi stary fotel w stylu lat 60. Już kilka razy zmieniał obicie - teraz okrywa go krowia skóra, która kolorystycznie pasuje do pufa w szachownicę.
Za dostawioną ścianą, oklejoną tapetą imitującą łupek, znajduje się garderoba, do której z braku miejsca w łazience wstawiono również pralkę. Pierwotnie miała się tam znajdować sypialnia, Iga zdecydowała się jednak spać na rozkładanej kanapie, a w zamian zyskać garderobę. Jest ona na tyle pojemna, że w pokoju można było zrezygnować z masywnych szaf.
Fot. Radoslaw Wojnar
Fot. Radoslaw Wojnar
Pani Ewie zależało na stworzeniu w 29-metrowej kawalerce wygodnej przestrzeni, i to małym kosztem. Udało się! W niebanalnie urządzonym wnętrzu nocne życie przeniosło się na wyższy poziom, a na dole pozostała otwarta przestrzeń dzienna.
Pokój w kawalerce siłą rzeczy musi pełnić kilka funkcji. Są w nim dwa aneksy - kuchenny i?wypoczynkowy - oraz niezbędne gospodyni miejsce do pracy. Mimo masywnej narożnej kanapy, dwóch foteli, dużego biurka i wielu półek wnętrze nie wygląda na?zagracone. To efekt wyraźnego podziału na strefy i jasnej kolorystyki. Fot. Sylwester Rejmer
Pokój: 29 m2
Pokój z antresolą, 29 m2, domownicy: Ewa.
Są w nim dwa aneksy - kuchenny i wypoczynkowy - oraz niezbędne gospodyni miejsce do pracy. Mimo masywnej narożnej kanapy, dwóch foteli, dużego biurka i wielu półek wnętrze nie wygląda na zagracone. To efekt wyraźnego podziału na strefy i jasnej kolorystyki. Zastosowanie tanich materiałów pozwoliło pani Ewie zmieścić się w niewysokim budżecie. Antresolę, schodki i regał zbudowano z niedrogich, a na dodatek wytrzymałych płyt OSB, które zabezpieczono lakierem.
Aneks kuchenny zagospodarowano co do centymetra; dużo schowków zapewniają dwa rzędy górnych szafek i wysoki słupek. Ich neutralne fronty z lakierowanej na biało płyty MDF nie przytłaczają mikroskopijnego wnętrza. Na dębowym blacie miejsca jest niewiele, ale w razie potrzeby posiłek można przygotować na barku z płyty OSB, który służy przede wszystkim jako stół jadalny. Ściana pokryta farbą tablicową pełni funkcję domowego słupa ogłoszeniowego.
Fot. Sylwester Rejmer
Mieszkanie po metamorfozie Fot. Inside Story
Kawalerka: 30 m2
Mieszkanie o powierzchni 30 m2 przy placu Wilsona w Warszawie, domownicy: młode małżeństwo.
Część wypoczynkową pokoju dziennego umeblowano meblami, wykonanymi ze sklejki bukowej. Całe mieszkanie zdobią rysunki zabawnego kota.
Fot. Inside Story
Fot. Inside Story
Kuchnia przywodzi na myśl pofabryczne wnętrze - sprawiają to metalowe belki podtrzymujące antresolę, stare lampy przemysłowe (znalezione na Allegro) i instalacja biegnąca po ceglanej ścianie. Chłód tych industrialnych elementów ocieplają dębowe fronty szafek, blaty i półki. Część roboczą kuchni ze zlewozmywakiem zasłania podwyższony barek, który służy Dorocie również jako stół. MICHAL MUTOR
Pokój: 30 m2
Kawalerkę urządzono w jednym z pokoi mieszkania rodziców. Na 30 metrach zmieścił się aneks wypoczynkowy i kuchenny, łazienka oraz sypialnia na antresoli.
W części salonowej panuje kobiecy, romantyczny klimat, a w kuchennej industrialny chłód. Część roboczą kuchni ze zlewozmywakiem zasłania podwyższony barek, który służy jako stół. W łazience jest spora kabina prysznicowa (70 x 120 cm), sedes i umywalka. Podłogę oraz ściany wykończono płytkami gresu imitującymi beton. Aby optycznie powiększyć niewielkie wnętrze, nad umywalką zamontowano duże lustro.
Antresola ma wymiary 3 x 2,4 m, jest więc na tyle duża, że do położonego tu materaca jest dostęp z obu stron. Wystarczyło też miejsca na dwie szafki nocne z lampkami.
Fot. Michał Mutor
Kawalerka: 33 m2
Kawalerka 33 metry, domownicy: rodzice z dzieckiem.
Pokój dzienny, kuchnia, jadalnia i sypialnia w jednym - ze względu na niewielki metraż większy pokój musi pełnić kilka funkcji. Liczba mebli z konieczności została ograniczona do niezbędnego minimum.
Szafę wnękową w przedpokoju gospodarze okleili folią samoprzylepną z wzorem chorągiewki używanej w czasie rajdów samochodowych. Na drzwiach wejściowych zamocowano pasy z haczykami służącymi jako wieszaki na odzież motocyklową. Ślady opon na drzwiach potwierdzają przypuszczenia, że jesteśmy w mieszkaniu miłośników motoryzacji. Szeroki parapet bliżej kuchni stanowi przedłużenie blatu roboczego zrobionego z płyty laminowanej. Stół można w każdej chwili wysunąć spod niego - wtedy zasiądzie przy nim więcej osób. Szafki z lakierowanej na wysoki połysk płyty MDF zostały zrobione na zamówienie.
Fot. Damian Osak
