Wnętrza: na lata - udana metamorfoza pokoju dla niemowlaka

WNĘTRZA - METAMORFOZY. Pokoik poweselał i odmłodniał, gdy pojawiły się dodatki w odcieniach różu i fioletu - barw ładnie komponujących się z szarością. Równie radosny jest wzór groszków, który stał się motywem przewodnim wystroju. Widnieje na rolecie, pościeli, dywanie oraz (bardzo delikatny) na tapecie, którą oklejono ścianę za łóżeczkiem. Fot. Bernard Białorucki
Wnętrza: na lata - udana metamorfoza pokoju dla niemowlaka
Mama Mai jako osoba praktyczna uważa, że pokój dla niemowlaka urządza się nie na rok czy dwa lata. Dlatego wybrano meble, które posłużą znacznie dłużej, a wesoły, ciepły klimat stworzono tańszymi dodatkami i ozdobami.
Pokoik poweselał i odmłodniał, gdy pojawiły się dodatki w odcieniach różu i fioletu - barw ładnie komponujących się z szarością. Równie radosny jest wzór groszków, który stał się motywem przewodnim wystroju. Widnieje na rolecie, pościeli, dywanie oraz (bardzo delikatny) na tapecie, którą oklejono ścianę za łóżeczkiem.

Gdy Maja przyszła na świat, na jej pokój przeznaczono domowy gabinet. Ponieważ pomieszczenie było świeżo odnowione i urządzone, mama dziewczynki nie chciała od nowa malować ścian i wyrzucać 'dorosłych' sprzętów, by zrobić miejsce dla typowo dziecięcych mebelków. Obawiała się jednak, czy tak poważny wystrój z dominującą szarością stworzy odpowiednie warunki do rozwoju malucha. Projektantka znalazła złoty środek. Pozostawiła większość wyposażenia i uzupełniła je tym, co niemowlakowi niezbędne, czyli bezpiecznym łóżeczkiem oraz wesołymi dodatkami, które zasadniczo zmieniły atmosferę wnętrza. Przy okazji dzięki projektantce mama Mai poznała sposoby, które potem ułatwią jej dostosowanie pokoju do potrzeb rosnącej córki. Fot. Bernard Białorucki
WNĘTRZA - METAMORFOZY. PRZED
Niewielki pokój służył pani domu do pracy. Po niedawnym remoncie wyglądał schludnie, ale był zdecydowanie za smutny dla dziecka.
Gdy Maja przyszła na świat, na jej pokój przeznaczono domowy gabinet. Ponieważ pomieszczenie było świeżo odnowione i urządzone, mama dziewczynki nie chciała od nowa malować ścian i wyrzucać 'dorosłych' sprzętów, by zrobić miejsce dla typowo dziecięcych mebelków. Obawiała się jednak, czy tak poważny wystrój z dominującą szarością stworzy odpowiednie warunki do rozwoju malucha. Projektantka znalazła złoty środek. Pozostawiła większość wyposażenia i uzupełniła je tym, co niemowlakowi niezbędne, czyli bezpiecznym łóżeczkiem oraz wesołymi dodatkami, które zasadniczo zmieniły atmosferę wnętrza. Przy okazji dzięki projektantce mama Mai poznała sposoby, które potem ułatwią jej dostosowanie pokoju do potrzeb rosnącej córki.

WNĘTRZA - METAMORFOZY
Łóżeczko posłuży Mai długie lata - jest tak skonstruowane, że po zdjęciu przedniej i tylnej ścianki zmienia się w tapczanik. Na ścianie oklejonej tapetą - literki tworzące imię dziecka.

WNĘTRZA - METAMORFOZY
Na łóżeczku zawisły filcowe kieszenie na zabawki Mai.

WNĘTRZA - METAMORFOZY
Przy ścianie stanął regał-drabinka. Zawieszone na nim świecące kule dają tak delikatne światło, że mogą był włączone także w nocy, nie zakłócając snu dziecka.

WNĘTRZA - METAMORFOZY. PRZED
Biurko i kanapa, na której mama Mai odpoczywała po pracy, musiały opuścić pokój. Regał na dokumenty zmienił natomiast przeznaczenie.

WNĘTRZA - METAMORFOZY
Regał, wcześniej przeznaczony na dokumenty, teraz mieści zabawki i akcesoria dziecięce. Dokupiono do niego wkłady-szuflady, które ułatwią utrzymanie porządku.