Mieszkanie: zabawa w chowanego

O co najczęściej pytają Państwo redakcję? Zebraliśmy najczęściej sygnalizowane problemy i postaralismy się je rozwiązać na wizualizacjach. Dziś - chowamy rzeczy przydatne, ale niekoniecznie interesujące wizualnie.

Mieszkanie: zabawa w chowanego

O co najczęściej pytają Państwo redakcję? Zebraliśmy najczęściej sygnalizowane problemy i postaralismy się je rozwiązać na wizualizacjach. Dziś - chowamy rzeczy przydatne, ale niekoniecznie interesujące wizualnie.

CHOWAMY KABLE. Konstrukcja z... elementów hydraulicznych, przypominająca nieco plaster miodu, świetnie zamaskuje wszystkie kable niezbędne do pracy przy biurku - od komputera, radia oraz licznych ładowarek. Wygląd takiej futurystycznej ścianki zależy jedynie od naszej wyobraźni. Wystarczy przepleść kable przez szerokie rurki kształtek, a te połączyć plastikowymi złączkami. Górne rurki osadzamy w otworach wyciętych w blacie.

Mieszkanie: zabawa w chowanego

CHOWAMY KABLE. Plątanina kabli przy biurku aż prosi się o poskromienie. Zyska na tym wnętrze, a domownicy będą bezpieczniejsi.

Mieszkanie: zabawa w chowanego

CHOWAMY KABLE. Plastikowe kształtki trójramienne i złączki, z których powstanie ścianka na kable, kupimy w supermarketach budowlanych i w sklepach z artykułami hydraulicznymi.

Mieszkanie: zabawa w chowanego

Splątane przewody coraz liczniejszych urządzeń elektrycznych nie tylko szpecą wnętrze, ale mogą również być niebezpieczne dla domowników. Także tych czworonożnych, które lubią się nimi bawić i często próbują je przegryzać. 

CHOWAMY KABLE. Jako osłona kabli sztukateria sprawdzi się przede wszystkim we wnętrzach urządzonych w stylu glamour lub angielskim. Najlepiej ukryć za nią przewody ciągnące się wzdłuż ściany (np. telewizji kablowej, często spotykane w starszym budownictwie).

Pod sztukaterią można zainstalować również oświetlenie (np. listwy ledowe). Będzie nie tylko dekoracją - ułatwi też poruszanie się po zmroku.

Mieszkanie: zabawa w chowanego

CHOWAMY KABLE. Warto wypróbować sztukaterię styropianową - jest lżejsza i prostsza w montażu niż gipsowa.

Mieszkanie: zabawa w chowanego

CHOWAMY KALORYFER. O odpowiednią cyrkulację powietrza zadbano, wycinając w ramie wąskie pionowe szczeliny. Dla symetrii zrobiono je z obu stron konstrukcji.

Mieszkanie: zabawa w chowanego

Nieestetycznie wyglądający grzejnik zazwyczaj ukrywamy za firanką lub zasłonką albo stawiamy przed nim jakiś mebel. Można też zaprojektować nowoczesną i funkcjonalną osłonę.

CHOWAMY KALORYFER. Zamiast ukrywać sam grzejnik, można zbudować konstrukcję z płyty gipsowo-kartonowej wokół całej ściany - taka nietypowa przesłona będzie wyglądała jak rama wielkiego obrazu.

O odpowiednią cyrkulację powietrza zadbano, wycinając w ramie wąskie pionowe szczeliny. Dla symetrii zrobiono je z obu stron konstrukcji.

Mieszkanie: zabawa w chowanego

CHOWAMY KALORYFER. Przestrzeń za ramą można wykorzystać - takie małe półeczki świetnie sprawdzą się np. jako miejsce na płyty CD.

Mieszkanie: zabawa w chowanego

Urządzenie niezbędne w każdym domu, ale nie zawsze chcemy je eksponować w łazience - zwłaszcza w reprezentacyjnie zaaranżowanej. Można je pomysłowo schować, a przy okazji zyskać mały schowek i podręczny stolik.

CHOWAMY PRALKĘ. Szeroka wnęka została podzielona na dwie części. W jednej zainstalowano podwieszony sedes, w drugiej powstał schowek gospodarczy z pralką, suszarką i kilkoma półkami na niezbędne łazienkowe zapasy. Schowek zasłaniają lekkie drzwi z laminowanej płyty, które przesuwają się po zamontowanej na suficie prowadnicy ukrytej za wąską listwą.

Drzwi przesunięte na środek całkowicie zasłaniają schowek z urządzeniami. Teraz jest za to swobodny dostęp do sedesu zainstalowanego w wyłożonej mozaiką podświetlonej wnęce. Złożony stół nie zajmuje miejsca i nie przeszkadza w poruszaniu się po pomieszczeniu.

Mieszkanie: zabawa w chowanego

CHOWAMY PRALKĘ. Przesunięte w lewo drzwi zasłoniły sedes, można natomiast swobodnie korzystać z pralki, suszarki i półek. Rozłożony stół zamocowany na przesuwanych drzwiach służy m.in. jako deska do prasowania.

Mieszkanie: zabawa w chowanego

CHOWAMY PRALKĘ. Drzwi ze złożonym stołem zostały przesunięte w prawo. Teraz mamy swobodny dostęp zarówno do schowka, jak i do sedesu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.