Kuchnia jest mała, ale wygodna. W zabudowie w kształcie litery L sporo się mieści. Gdy blaty okazują się niewystarczające, spod piekarnika można wysunąć stolnicę, zwiększając powierzchnię roboczą. Ścianę między górnymi a dolnymi szafkami wyłożono płytkami ceramicznymi typu "metro". dodają one niewielkiej kuchni blasku. Tuż obok znajduje siei tradycyjny, drewniany stół.
MARIUSZ PURTA
W tej kuchni panuje skandynawska prostota. Fronty szafek kuchennych pomalowano transparentną farbą do drewna, która nadaje mu kolor, ale nie zakrywa rysunku słojów. Takimi samymi frontami obudowano okap. Białe drzwi w ściance obok lodówki, otwierające się na dotyk, prowadzą do spiżarni. Żeby ożywić monochromatyczną kuchnię wprowadzono mocne akcenty kolorystyczne - niebieski robot kuchenny - kolorowe lampy nad długim, drewnianym stołem.
W otwartej przestrzeni dziennej podział na strefy funkcjonalne jest czysto umowny. Salon zaczyna się tam, gdzie stoi kanapa.
MICHAL PRZEZDZIK-BUCZKOWSKI
Biel jest najczęściej spotykaną barwą w skandynawskich kuchniach. Tutaj zdecydowanie dominuje. Zabudowa kuchenna z lakierowanej płyty MDF ma kształt litery U - taki układ zapewnia wygodne miejsce do pracy. Masywność sięgających do sufitu górnych szafek przełamują przeszklone fronty. Kuchni jest otwarta na jadalnię, w której króluje solidny stół (ze sklepu Belbazaar), zrobiony z drewna sheesham, nazywanego również palisandrem indyjskim. Został wykonany tradycyjnymi metodami przez azjatyckich rzemieślników.
IGOR DZIEDZICKI
Obszerną kuchnię w starej kamienicy umeblowano szafkami o szarych frontach. Wyszukany odcień dobrze się komponuje z ceglaną ścianą. Takie połączenie nadaje dość surowym wnętrzom przytulności. Dodatki ograniczono do minimum, ważne żeby było funkcjonalnie. Mimo obecności wysokich okien zadbano o dobre oświetlenie, zainstalowano kilka lamp sufitowych. Mimo że zrezygnowano z górnych szafek, miejsca na przechowywanie jest tu bardzo dużo.
fot. odnowameble.pl
Ta kuchnia jest wąska, ale za to wysoka. Zabudowa w jednym ciągu była za mało pojemna, właściciele kuchni zdecydowali się więc aż na trzy rzędy górnych szafek. Ponieważ dostęp do tych najwyższych jest utrudniony, trzymają w nich tylko rzeczy rzadko używane. I tu wprowadzono białe meble kuchenne. Bardzo dobrze wyglądają w towarzystwie elementów z drewna.
fot. Monika Filipiuk-Obałek
W kuchni panuje stylowa mieszanka. Skandynawskie szafki zgodnie sąsiadują z rustykalnym stołem i designerskimi krzesłami. Wnętrze oświetla lampa Caboche ze szklanych paciorków. Misy z barwionego szkła z Murano przypominają o podróży do Wenecji. Porcelanowe figurki z Ćmielowa to duma gospodarzy. Kilka z nich odziedziczyli po dziadkach i za punkt honoru postawili sobie powiększenie kolekcji.
fot. Rafał Lipski