Nowoczesne meble, designerskie sprzęty i oświetlenie, dekoracyjne koronkowe motywy - widać, że urządzając ten salon, kierowano się trendami. Jednak nie jest to mieszkanie na pokaz, bo tym, co najpierw rzuca się w oczy, jest wesoły domowy klimat.
Pokój dzienny z aneksem kuchennym urządzono w jasnych kolorach i ożywiono dodatkami w mocniejszych barwach. Górna część ściany w aneksie wypoczynkowym jest zabudowana regałem pomysłu projektantki. Na podłogę wybrano dywan Discs. Kąt za kanapą rozjaśnia żółta lampa Lace z abażurem zdobionym motywem koronki.
Miejsce do pracy zaaranżowano w rogu pokoju dziennego. Blat biurka (fornirowany wenge) z jednej strony łączy się z półkami regału. Wzdłuż niskiej szafki, tuż przy podłodze, zamontowano oświetlenie ledowe.
Fot. Paweł Gąsior
Głębokie sofy-szezlongi zapewniają domownikom wygodny relaks - można nie tylko na nich siedzieć, ale też wypoczywać w pozycji półleżącej. Ich kolor nawiązuje do barwy wysokiej zabudowy w kuchni. Szafka RTV i półka na książki przyciągają uwagę oryginalną formą.
Kolorystyka z dominującą bielą zestawioną z czernią i brązem nie konkuruje z obrazami (wszystkie autorstwa Joanny Jurgi, przyjaciółki właścicielki). Przeciwnie, jest ich neutralnym tłem. Aby nic nie odrywało uwagi od tych dzieł, gospodyni zrezygnowała z innych dekoracyjnych przedmiotów.
Kąt wypoczynkowy urządzono w stylu vintage. Bardzo zniszczony fotel z lat sześćdziesiątych po odnowieniu wygląda jak nowy. Do niego dobrano pasujący formą stolik i współczesną kanapę. Płytką wnękę w ścianie wypełniają półki.
Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta
Drewno o ciepłym kolorze i pomarańczowe akcenty sprawiają, że nowocześnie zaaranżowany salon wygląda nastrojowo i przytulnie. Umeblowanie części wypoczynkowej jest dość oszczędne: dwie wiszące szafki, półka fornirowana palisandrem i czarna szafka. Czarny pas na ścianie miał być z płyty MDF, ostatecznie zdecydowano się na tapetę o fakturze przypominającej skorupę żółwia.
Fot. Sylwester Rejmer
Kominek to główna ozdoba oszczędnie urządzonej części wypoczynkowej. Zbudowano go w miejscu rozebranego starego pieca, którego kafle wykorzystano do obudowania wkładu kominkowego.
W salonie urządzono domową bibliotekę. Wykończone sztukaterią półki na książki umieszczono we wnękach zbudowanych z płyty gipsowo-kartonowej. Salon urządzony jest meblami przekazywanymi w rodzinie z pokolenia na pokolenie. Co prawda kanapa jest secesyjna, a fotel pochodzi z okresu art déco, ale obite harmonizującymi ze sobą tkaninami tworzą zgrabny zestaw. W eklektyczny charakter wnętrza znakomicie wpisało się także biurko w stylu Ludwika XVI.
Oszczędnie umeblowany, nowoczesny salon. Obicia mebli z postarzanej skóry harmonizują z położonymi na podłodze panelami laminowanymi, imitującymi tzw. dąb zwietrzały. Koloru części wypoczynkowej dodaje trawiasta zieleń na obrazie autorstwa Anety Ziomkowskiej.
Postarzone olejem dębowe deski na podłodze oraz ściany i sufit ozdobione sztukaterią w starym stylu pozwalają zapomnieć, że wnętrza są współczesne. Charakterystyczny klimat zabytkowych francuskich mieszkań przywołują tu meble jadalniane w stylu Ludwika XVI. Ważną ozdobą są tu lampy - kryształowy żyrandol oraz dopasowane do niego stylem plafoniery i kinkiety.
Fot. Radoslaw Wojnar
Część wypoczynkową wydzielono optycznie z całego wnętrza, malując ścianę za kanapą na szaro (fragment ten został zaznaczony aluminiowymi listwami). Dzięki temu zabiegowi wnętrze wydaje się krótsze.
Na kolor wiodący salonu projektantka wybrała chłodną szarość, która optycznie powiększa wnętrze (szare są tu nie tylko ściany, ale także meble i podłoga). Aby jednak wystrój nie był monotonny, dodała kilka mocnych turkusowych akcentów, m.in. fotel w stylu lat sześćdziesiątych oraz obrazy Anny Skajnowskiej-Olszewskiej. Ściankę z płyty gipsowo-kartonowej, przesłaniającą kuchnię, obłożono tymi samymi laminowanymi panelami co podłogę. Ich kolor dobierano bardzo długo - miały wyglądać jak drewno, spatynowane przez wodę i wiatr. Na brzegach ścianki panele wykończono aluminiowymi profilami.
Fot. Marek Szymański
Meble na pozór z innej bajki odnalazły się w swoim towarzystwie. W salonie stanął fotel uszak z lat sześćdziesiątych XX wieku (z nowym obiciem), chińska komoda służąca jako szafka pod TV, stary dębowy stół z intarsjowanym blatem, krzesła pantony oraz nowoczesna kanapa. Wnętrze oświetla żyrandol z weneckiego szkła.
Jedną ze ścian pokoju dziennego zdobi grafika 'Mashroom Planet'. Autorem tej wielkiej ozdoby (200 x 280 cm) jest Mateusz Kołek. Za sztukaterią obiegającą całe wnętrze zainstalowano taśmy LED.
Biały to ulubiony kolor gospodyni, i w tym mieszkaniu go nie brakuje. Pomysłem gospodarza było skontrastowanie bieli z grafitem (na ten odcień pomalowano niektóre ściany). Szwedzki fotel z zamszowym siedziskiem, kupiony na aukcji internetowej, pochodzi z lat sześćdziesiątych XX wieku. Stolik z blatem w kształcie misy jest zrobiony z blachy.
Niebanalna dekoracja nad kanapą to kawałek tapety z koronkowym wzorem, usztywniony dwiema listewkami. Na podłogę wybrano panele imitujące bielony dąb.
Fot. Sylwester Rejmer
Jeśli drewno - to dąb. Z niego są olejowane deski na podłodze, stolik kawowy oraz solidny okrągły stół w kąciku jadalnym. Do przykrywającej go pięknej serwety pasują krzesła z ażurowymi oparciami, które też wyglądają jak zrobione z koronki. Całości dopełnia błękitna zastawa.
Gospodyni lubi wnętrza nowoczesne, o prostym wystroju, ale z elementami retro. Stąd pomalowane techniką przecierek dwie sosnowe witryny, w których jest przechowywana zastawa stołowa. Regał we wnęce, wymyślony przez projektantkę i zrobiony przez stolarza, ma oryginalny kształt - przypomina drabinę.
Fot. Radosław Wojnar
Przestronny salon z wygodną kanapą i pięknym stołem. Gospodarze lubią patrzeć na wyremontowane zabytkowe kamienice po drugiej stronie ulicy, zrezygnowali więc z firan w oknach.