Wnętrza: od tablicy do tablicy

Nazwa - farba tablicowa - w zasadzie mówi wszystko: tablicowa, a więc taka, której powierzchnia po wyschnięciu doskonale sprawdza się w roli tablicy, jaką znamy ze szkoły. I coś podobnego możemy stworzyć na przykład w przedpokoju: nasza domowa tablica może służyć do zapisywania tego, co musimy zrobić dziś, jutro czy za tydzień.

Podobną do szkolnej tablicę możemy ulokować na jednej ze ścian pokoju dziennego...

...czy też w sypialni. W tym wypadku, jak widać, użyto nie tylko czarnej tablicówki, lecz także sięgnięto po białą, na co wskazuje chmura motyli, narysowanych najpewniej białą i czarną kredą.

Specjalne właściwości farb tablicowych sprawiają, że można nimi pokryć prawie każdą powierzchnię, tworząc płaszczyznę gotową do malowania kredą. Meble? Jak najbardziej wchodzą w grę!

A propos gry: za pomocą farb tablicowych możemy namalować wielobarwną szachownicę...

...planszę do gry w klasy...

...lub po prostu - pomalować blat stołu,po którym można będzie bezkarnie bazgrać.

Płaszczyzny do rysowania można też wyznaczyć na ścianie. Dla tych, którzy obawiają się ciągłego odkurzania pylącej się kredy albo mają obawy, czy pył nie uczuli dziecka, producenci przygotowali flamastry z kredą w płynie. Mają bajeczne kolory i nie obsypują się. Dla zwolenników tradycyjnej kredy rozwiązanie jest inne - wystarczy lekko ją zwilżyć, by pylenie przy rysowaniu zmniejszyć do minimum.

Dostępne m.in. w Kids Town najnowsze tablicówki mają bajkowe kolory - zielony, malinowy, niebieski, słoneczno-żółty... Te wodorozcieńczalne farby akrylowe charakteryzują się minimalną zawartością tzw. LZO, co oznacza, że mają nikły zapach i są bardzo bezpieczna dla dzieci.

Pomalowany tablicówką ekran starego telewizora pozwala dzieciakom emitować własny program...

...a pomalowana rama zegara daje szansę zapisania czasowych przypominajek.

Duże powierzchnie, małe powierzchnie - nie ma znaczenia. Jako element zabawy farba sprawdza się świetnie i ja jednych, i na drugich.