Naukowcy z amerykańskiej agencji kosmicznej NASA, szukający sposobu na oczyszczanie powietrza we wnętrzach statków kosmicznych i stacji orbitalnych, w których kosmonauci przebywają przez długie miesiące. Okazało się, że niektóre gatunki roślin są pod tym względem skuteczniejsze niż inne. Nie zapominajmy też, że w ciągu dnia rośliny pochłaniają dwutlenek węgla, a wytwarzają tlen. Poza tym dzięki parowaniu wody z liści i podłoża, przyczyniają się do nawilżania powietrza.
Fot.lovethegarden.com
Rośliny oczyszczające powietrze
Zanieczyszczenie powietrza na zewnątrz nie zachęca do wietrzenia pomieszczeń, warto więc użyć naturalnych filtrów powietrza. W domach czycha na nas wiele toksycznych związków chemicznych (np. benzen, ksylen, formaldehydy, ksylen). Nasa w raporcie zaleca umieszczenie 1 rośliny na 10 metrów kwadratowych. Zaopatrz się w aglaonemę, epipremnum złociste, dracenę wonną, bluszcz lub sansewierię, gdy chcesz się pozbyć się benzenu z powietrza. Natomiast jeżeli chcesz pozbyć się szkodliwych formaldehydów dodatkowo zaopatrz się w daktylowiec, paprocie, zielistkę sternberga, palmę koralową i figowiec benjamina. Bronią na amoniak będą liriope szafirkowata i lilia flamingo. Trichloroetylen nie ma szans z bluszczem, sansevierią i z liriope szafirkowatą. Na ksylen pomogą niemal wszystkie wymienione wyżej rośliny, a szczególnie epipremnum złociste.
