Co roku pojawia się temat kleszczy, które można spotkać nie tylko w lasach i parkach, ale coraz częściej także w niskiej trawie i krzewach. Ocieplanie się klimatu i łagodne zimy, sprawiają, że jest ich corocznie coraz więcej i konieczna jest ostrożność. Kleszcze pojawiają się również w zarośniętych ogrodach i ogródkach działkowych. Wabi je ciepło naszego ciała, zapach potu, wydychany CO2. Atakują znienacka, wbijając się skórę i pozostają tam często niezauważone nawet przez kilkanaście dni. Możemy ustrzec się przed nimi za pomocą ubrań i specjalnych preparatów. Jednak jeśli jesteśmy właścicielami ogródka to warto również zasadzić rośliny, których nie lubią kleszcze. Niektóre z nich odstraszają zapachem, a inne nadają się do zrobienia wywaru, który również pomaga je usunąć z okolicy.
Kleszcze, nie są owadami, ale pajęczakami z rzędu roztoczy. Nasze kleszcze nie są tak sterylne jak muchówki i przenoszą wraz ze śliną 130 odmian wirusów i kilkadziesiąt gatunków bakterii i mikroorganizmów, w tym tak niebezpiecznych dla zdrowia jak wirus zapalenia opon mózgowych, krętek boreliozy albo zarodziec babesiozy (zarażający psy i koty). Rośliny na kleszcze nie chronią więc tylko nas samych, ale również naszych czworonogów. Te małe pajęczaki przenoszą ok. 130 odmian wirusów i kilkadziesiąt gatunków bakterii, które są źródłem wielu chorób.
Niektóre rośliny zawierają w sobie związki lub olejki eteryczne, które odstraszają lub nawet zabijają kleszcze, a także niektóre inne szkodniki. Z takich gatunków można zrobić wywary, którymi następnie warto popryskać rośliny w ogrodzie, dzięki czemu ochronimy się przed tymi niebezpiecznymi pajęczakami. Do takich roślin należą m.in: czeremcha, jaskry, cebula, tatarak, clematis.
Wywar z rośliny zabijającej kleszcze lub tylko je odstraszającej jest bardzo łatwy do zrobienia. Można to omówić na przykładzie czeremchy. Gałązki czeremchy wystarczy włożyć do garnka, zalać zimną wodą i od momentu wrzenia trzymać jeszcze na ogniu przez 30 minut. Po tym czasie wywar będzie gotowy i przybierze czerwony kolor. Wystarczy odstawić go do wystygnięcia i przelać np. do konewki lub zraszacza i popryskać rośliny lub trawnik. Czemu warto stosować taki naturalny wywar zamiast tego ze sklepu? Powód jest prosty - chemiczne preparaty mogą być szkodliwe dla pożytecznych owadów, np. dla pszczół. Rośliny odstraszające kleszcze to idealna alternatywa dla oprysków ze sklepów.