Taras w roli ogródka

Kilkadziesiąt metrów przy domu to tak mała przestrzeń, że przy jej urządzaniu nie obejdzie się bez projektanckich trików.

Wąski pas ziemi przy ścianie kilkupiętrowego bloku miał się stać dla właściciela mieszkania na parterze namiastką prawdziwego ogrodu. Dla mnie było to wielkie wyzwanie. Przestrzeń między ścianą budynku a płotem zajmował duży taras (ok. 40 m2) wyłożony zimnym, szarym gresem i zabezpieczony stalową balustradą. Z okien mieszkania widać było ogródki i tarasy w pobliżu, a klient chciał schować się przed oczami sąsiadów w zielonym cieniu liści.

Taras radykalnie ociepliło zastąpienie kamiennej nawierzchni żłobionymi deskami z niezwykle trwałego i efektownego drewna egzotycznego jatoba. Balustradę zastąpiłam drewnianym płotem ogrodowym z przęseł pełnych i ażurowych.

Jedyną możliwością uprawy roślin na tarasie jest posadzenie ich w pojemnikach. Zależało mi na tym, by w tym miniogródku założyć namiastkę typowej ogrodowej rabaty, dlatego zaproponowałam wybudowanie w samym narożniku skrzyni o nieregularnym, falistym kształcie i (wymiary

3 x 4 m, wysokość 60 cm). Jej wnętrze zostało wyłożone folią, wypełnione żwirem i ziemią, z której uformowano wzniesienie. Posadziłam tu m.in. efektowny klon palmowy o postrzępionych liściach. Inne rośliny znalazły się w mniejszych drewnianych pojemnikach. Wybrałam gatunki

o małych wymaganiach glebowych, np. trzmieliny Fortune'a, pięciorniki, bluszcz, jałowce łuskowe. Odpowiednio ustawiając donice podzieliłam taras na kilka kameralnych wnętrz. Znalazło się tu nawet malutkie oczko wodne w okrągłym cebrzyku. Strefę bagienną wokół niego zamknęłam w ramach z grubych drewnianych bali. Ku oczku, wzdłuż skrzyni-rabaty biegnie suchy strumień wysypany otoczakami i żwirem. Gdzieniegdzie zamontowałam w nim podświetlane luksfery.

Właściciel chciał koniecznie przenieść do swojego nowego ogrodu ulubioną glicynię, która rosła na starej działce. Nie można jej było posadzić przy elewacji, jako że nowy ogród znajdował się przy budynku wielorodzinnym, a to pnącze wyjątkowo silnie się rozrasta. Zaplanowałam drewnianą pergolę nad tarasem na wprost wyjścia z ogrodu zimowego. W cieniu glicynii można będzie ustawić stół, ławeczkę, krzesła czy leżaki.

Zastosowałam jeszcze zabiegi powiększające optycznie przestrzeń. Przy ścianie domu ustawiłam lustro, które obrasta winorośl. Odbija się w nim rabata z krzewami i oczko wodne. By stworzyć wrażenie, że ogród jest częścią większej całości, zaplanowałam w jednym miejscu zastąpienie balustrady furtką. Za nią jest tylko wąski pas ziemi, ale można sobie wyobrazić, że to przejście w stronę lasu, łąki lub nad jezioro...

Plan nasadzeń

1 żywotnik zachodni (Thuja occidentalis ) 'Columna'

2 świerk biały (Picea glauca ) 'Conica'

3 winobluszcz trójklapowy (Parthenocissus tricuspidata ) 'Veitchii'

4 trzmielina Fortune'a (Evonymus fortunei ) 'Emerald'n Gold'

5 glicynia chińska (Wisteria floribunda )

6 wierzba integra (Salix integra ) 'Hakuro-nishiki'

7 lilia (Nymphea x pygmea ) 'Alba'

8 winorośl (Vitis )

9 dzwonek (Dianthus gratianopolitanus )

10 pięciornik krzewiasty (Potentilla fruticosa ) 'Gold Star'

11 karagana syberyjska (Caragana arborescens )

12 różanecznik (Rhododendron )

13 dereń kanadyjski (Cornus canadensis )

14 klon palmowy (Acer palmatum ) 'Dissectum Atropurpureum'

15 wrzos pospolity (Calluna vulgaris )

16 wrzosiec krwisty (Erica carnea )

17 wierzba iwa (Salix caprea ) 'Pendula'

Więcej o:
Copyright © Agora SA