W domach można instalować kominki otwarte lub zamknięte, czyli z ogniem. Coraz częściej jednak tradycyjne kominki są zastępowane przez ekologiczne biokominki albo kominki elektryczne. Który kominek wybrać?
Kominek otwarty
Ten typ kominka jest bardzo dekoracyjny, bo otwarty ogień tworzy niepowtarzalną atmosferę. Niestety, kominek otwarty nie daje dużo ciepła. W pomieszczeniu zostaje zaledwie ok. 10-20 proc. energii powstałej ze spalania – reszta ucieka bezpowrotnie do komina. Poza tym ciepło w pomieszczeniu utrzymuje się zaledwie kilkadziesiąt minut po wygaszeniu ognia. Nie bez znaczenia jest też bezpieczeństwo – z odsłoniętego paleniska może wypaść iskra i spowodować pożar. Otwarty kominek sprawdza się więc tylko wówczas, gdy palimy w nim okazjonalnie, dla stworzenia atmosfery.
Kominek zamknięty
W kominku zamkniętym ogień pali się we wkładzie wykonanym ze stali czy żeliwa. Wkłady mogą być zamykane z boku lub z góry. Taki kominek jest bezpieczniejszy, bo nie trzeba pilnować ognia i wygaszać go przed snem. Świetnie sprawdza się w domach, gdzie są małe dzieci i zwierzęta. Może ogrzewać zarówno jedno pomieszczanie, jak i cały dom (wówczas trzeba zainstalować wkład z systemem DGP). Kominek zamknięty jest bardziej oszczędny od otwartego, bo dając tę samą ilość ciepła, zużywa kilkakrotnie mniej paliwa.
Ciekawym rozwiązaniem są wkłady przeszklone z trzech stron. Nowoczesne kominki mają szyby panoramiczne (zaokrąglone). Nie dość, że są one efektowne, to jeszcze przekazują 40-45 proc. więcej ciepła, niż szyby proste. Świetnym rozwiązaniem są szyby samoczyszczące. Niektóre modele mają ażurowe żaluzje, dzięki którym można regulować ilość ciepła w pomieszczaniu.
Kominki: Z ogniem ostrożnie!
Niezależnie od tego, czy mamy kominek otwarty czy zamknięty, ich użytkowanie wymaga zachowania zasad bezpieczeństwa. Do rozpalania ognia nie wolno wykorzystywać jakichkolwiek materiałów chemicznych. Najlepiej palić drewnem liściastym, bo zawiera mało żywicy i substancji smolistych. Można wykorzystać także brykiety drzewne. Uwaga! Palenie węglem może grozić nawet zaczadzeniem! Absolutnie nie wolno spalać plastiku, kauczuku, gumy - mogą sprawić, że zapali się przewód kominowy. Po każdym paleniu należy oczyszczać popielnik z popiołu, z przynajmniej raz w sezonie grzewczym usunąć sadzę z paleniska i z przewodu kominowego. Meble, dywany, zasłony, powinny znajdować się w odległości co najmniej 80 centymetrów od kominka, a posadzka przed kominkiem, powinna być wyłożona kamieniem, gresem lub klinkierem. Przed kominkiem dobrze jest postawić parawan z żaroodpornego materiału, np. ze szkła.
A może biokominek?
Alternatywą dla kominków zarówno otwartych jak i zamkniętych są biokominki. W biokominkach tradycyjne paliwo, czyli drewno bądź brykiet, zastąpiono biopaliwem w postaci płynnej lub żelowej zazwyczaj na bazie alkoholu. W zależności od wielkości zbiornika może się palić od 2 do 9 godzin. Spala się bez dymu, bez zapachu, za to daje sporo ciepła. Biokominki nie wymagają podłączenia do komina, nie wytwarzają też popiołu. Można je postawić w każdym pomieszczeniu - w domu, w mieszkaniu w bloku i w każdym miejscu, nawet na tarasie czy w ogrodzie. Przed bezpośrednim kontaktem z ogniem chronią grube, hartowane szyby. Mogą stać wszędzie, niekoniecznie przy ścianie.
Kominki elektryczne
Kominki elektryczne pojawiły się sto lat temu. Kominki elektryczne składają się z obudowy i wkładu. Są bardzo wygodne w eksploatacji – do „rozpalenia” wystarczy standardowe gniazdko elektryczne. Obraz płomieni powstaje przez rozbicie wiązek światła lub pary wodnej. Niektóre kominki wyposażone są w syntezator dźwięku imitujący dźwięk palących się polan! Nowoczesne kominki elektryczne są energooszczędne - do uzyskania płomienia wystarczy 120-300 W energii.
Kominkowa moda
Nowoczesne kominki mają bardzo oszczędną formę, często są wtopione w ścianę, tak, że widzimy tylko płomienie. Jeśli mają obudowę, to najczęściej z kamienia, np. z marmuru, piaskowca lub łupka. Coraz częściej spotyka się kominki oddalone od ściany, w obudowie szklanej – wtedy płomienie są widoczne ze wszystkich stron. Takie rozwiązanie pasuje do wnętrz minimalistycznych.
