Aby tapeta zdobiła ściany pokoju, trzeba wybrać odpowiednią. Tapety bowiem różnią się nie tylko wzorem i ceną, ale też materiałem i przeznaczeniem.
Najtańsze są tapety papierowe. Mają też bardzo dużo wzorów i kolorów. Są jedno- lub dwuwarstwowe, a większość z nich ma na powierzchni wytłoczoną strukturę, która maskuje drobne niedoskonałości podłoża. Tapety papierowe są jednak najmniej trwałe. Nie można ich myć, nie nadają się więc do pomieszczeń, w których będą narażone na zabrudzenia, ścieranie i wilgoć, czyli np. do łazienek czy holu. Świetnie natomiast sprawdzają się w pokojach dziennych i w sypialniach.
Tapety winylowe są dwuwarstwowe - mogą być na papierze lub na flizelinie. Są zmywalne, nadają się więc np. do kuchni czy łazienki. Łatwo się je układa, toteż polecane są amatorom. Nie trzeba bowiem nakładać kleju na tapetę, wystarczy pokryć nim ścianę i docisnąć tapetę.
Tapety z włókna szklanego powstają z suszonych, cienkich włókien szklanych. Są trwałe i można je wielokrotnie zmywać. Ich ułożenie wymaga jednak starannego przygotowania podłoża.
Kupując kilka rolek tapet, upewnijcie się, czy wszystkie rolki mają ten sam numer serii. Inna seria może różnić się nieco odcieniem i otrzymacie na ścianie pasy.
Od prawidłowego przygotowania podłoża zależeć będzie efekt prac. Podłoże musi być czyste, suche, gładkie oraz odkurzone. Jeśli macie wątpliwości, czy ściana jest sucha, powierzchnię (ok. 50 x 50 cm) zaklejcie folią oraz taśmą klejącą na ok. 12 godzin. Jeśli po tym czasie pod folią wytworzy się wilgoć, pomieszczenie trzeba wysuszyć i wywietrzyć. Tapeta na wilgotnej powierzchni nie będzie się trzymać, a pod nią może pojawić się pleśń.
Gdy nakładacie tapetę na ścianę pomalowaną, farbę trzeba usunąć. Olejną najlepiej zeskrobać lub przetrzeć ścianę papierem ściernym i odtłuścić. Rysy i nierówności trzeba uzupełnić. Drobne ubytki należy wyrównać białą uniwersalną masą szpachlową, a większe - zaprawą wyrównującą. Taką ścianę należy przetrzeć papierem ściernym, po czym umyć wodą z preparatem odtłuszczającym i zagruntować.
Przed pracą należy zdjąć ze ściany gniazdka i kontakty oraz usunąć listwy przypodłogowe. Rolki rozwińcie i jeszcze raz sprawdźcie, czy mają ten sam odcień i czy nie ma na nich błędów fabrycznych.Tapetę należy dociąć na długość ściany, dodając po 5 cm zapasu z każdej strony na nierówności np. przy podłodze czy suficie. Przy wzorzystej tapecie lepiej uciąć jej nieco więcej. Przyciętą tapetę zwijamy w drugą stronę, aby się rozprostowała i zaczynamy klejenie.
Jeśli wybraliście tapety papierowe, ułóżcie pierwszy pasek wzorem do spodu i nałóżcie klej na tylną stronę. Nakładanie rozpocznijcie od środka. Klej powinien dokładnie pokryć cały obszar. Poczekajcie 5-20 minut, aby klej wsiąkł i przyłóżcie pasek do ściany, pozostawiając na górze około 5 cm na zakładkę. Czas nasiąkania klejem zależy od temperatury, wilgotności powietrza i grubości samej tapety (im grubsza tapeta, tym dłużej musi nasiąkać klejem). W ogóle klejenie tapet powinno się odbywać, gdy w pomieszczeniu panuje temperatura 10 -20°C.
Tapetowanie najlepiej zacząć „ze światłem", czyli przy oknie, kierując się do środka. Za pomocą szerokiego pędzla wygładzamy powierzchnię całej tapety. Zaczynamy od środkowej części pasa, przesuwając się do jego zewnętrznych krawędzi. Dzięki temu pozbędziemy się ewentualnych pęcherzyków powietrza. Po przyklejeniu tapety jej nadmiar przy listwie podłogowej i suficie przycinamy za pomocą nożyka do tapet.
Nad oknami można nakładać krótkie, pionowe paski, bądź jeden poziomy. Nie tapetuje się ściany za grzejnikiem, bo ciepło kaloryfera spowoduje, że tapeta się odklei.
Nakładając tapety winylowe, klej rozprowadzamy na ścianie. Nakładamy go pasami - po nałożeniu tapety nakładamy klej na kolejny fragment ściany. Reszta zasad się nie zmienia.
Tapety schną ok. 24 godzin, w skrajnych przypadkach 72 godziny. Czas zależy od temperatury i wilgotności pomieszczenia. Optymalne warunki do schnięcia to stała temperatura między 18 a 25 stopni C. Wytapetowanego pomieszczenia nie należy więc ani wietrzyć, ani ogrzewać. Gdy tapety wiszą, pozostaje tylko podziwianie własnej pracy.