Autor projektu przebudowy domu: Tjeerd Bloothoofd, Bloot Architecture
Lokalizacja: miejscowość Hengelo, Holandia
Powierzchnia domu: ok. 60 m2
Powierzchnia dobudówki: ok. 20 m2
Mały domek letniskowy przeszedł prawdziwą metamorfozę, choć stara bryła budynku nadal jest widoczna. Murowane i wykończone cegłą ściany, pokryty papą dach - wszystko to autor przebudowy, Tjeerd Bloothoofd, pozostawił nienaruszone. A jednak coś się zmieniło - na dachu domku pojawiła się nowoczesna dobudówka. Wykończona drewnem, o spadzistym asymetrycznym dachu, wygląda jak domek na drzewie.
Właściciele urządzili w niej dwie sypialnie, pomiędzy którymi jest też otwarta przestrzeń z szafkami, umywalką i dużym lustrem - stąd można wyjść bezpośrednio na stary dach. Jedna z sypialni jest niewielka, z małym okienkiem. Druga ma naprawdę wyjątkowy widok - połać dachu na wprost łóżka jest całkowicie przeszklona, więc domownicy mają wrażenie, jakby spali wśród gałęzi.
Choć bryła całego budynku się zmieniła i wygląda teraz awangardowo, to jednocześnie jest dopasowana do miejscowych wymagań dotyczących wysokości domów i kąta nachylenia dachów.
Dobudówka wykonana została niemal całkowicie z drewna i ocieplona nietypowym materiałem na bazie lnianych włókien. Od zewnątrz wykończono ją deskami modrzewia, które pojawiły się też częściowo na starych ścianach parteru. Konstrukcję dachu trzeba było wzmocnić stalowymi belkami - wykorzystano je również do zawieszenia na stalowych prętach drewnianych stopni schodów.
Ściany dobudówki wyłożono drewnianą sklejką, wykonano też z niej schowki i podesty na materace do spania - żadne inne meble nie są potrzebne.
Właściciele postawili na energetyczną samowystarczalność domu. Na ścianie budynku zamontowano panele fotowoltaiczne; baterie gromadzące energię znajdują się w niewielkiej piwnicy. Choć dom stoi wśród wysokich drzew i do połaci dachu dociera niewiele światła, budynek nie potrzebuje prądu z sieci. Pewnie byłoby inaczej, gdyby był użytkowany przez cały rok, ale na potrzeby weekendowych i wakacyjnych wypadów, ilość energii jest całkowicie wystarczająca do podgrzania wody użytkowej. W chłodne dni właściciele mogą się dogrzewać piecykiem na drewno.
Architekt zadbał też o oszczędności w zużyciu wody. W domu zaprojektowano system pozwalający oczyszczać i wykorzystywać wodę pozostającą po kąpieli czy myciu rąk.
Właściciele są zakochani w swoim odmienionym domku w lesie. Zasypiają i budzą się z widokiem na las i słońce. Często wychodzą na stary dach - czasem po to, żeby urządzić tam sobie piknik, nacieszyć się słońcem, czasem po to, żeby pogadać i pośmiać się ze znajomymi, którzy z nimi przyjechali. A czasem siadają tam tylko po to, żeby popatrzeć na las i zwierzęta, które nie spodziewając się obecności ludzi, zachowują się swobodnie i biegają wokół domu.
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład