Metryczka domu:
Powierzchnia użytkowa domu: ok. 160 m2
Powierzchnia działki: ok. 1200 m2
Lokalizacja: województwo opolskie
Autor projektu domu: architekt Maciej Rempalski, Modern Studio Architektury; kontakt: ul. Drzymały 2, 49-100 Niemodlin; www.modernstudio.pl, tel. 697-227-322
Stara, nieużywana już stodoła miała stać się budynkiem mieszkalnym - taki był plan, kiedy przyszły właściciel tego domu kupował działkę razem z zabudową. Zadanie zaadaptowania stodoły otrzymał architekt Maciej Rempalski. Niestety budynek był w złym technicznym stanie, a w dodatku inwestorzy potrzebowali znacznie większej przestrzeni niż istniejąca. Po rozważeniu wszystkich za i przeciw, zbadaniu potencjalnych problemów i rozważeniu różnych rozwiązań, zdecydowano się na rozbiórkę stodoły i postawienie jej od nowa - już w postaci dostosowanej do nowej funkcji.
- Hasło "stodoła" nabrało nowego znaczenia - mówi architekt. - Zaprojektowaliśmy jej nowoczesne wydanie, z wykorzystaniem materiałów porozbiórkowych i nowoczesnej technologii.
- Przy projektowaniu przez cały czas mieliśmy w pamięci to, że skoro właściciel kupił stodołę z zamiarem zamieszkania w niej, to musi dostać budynek, którego klimat będzie przypominał rozebrany obiekt - opowiada architekt.
Przy budowie użyto cegły z rozebranej stodoły, we wnętrzach wyeksponowano stare oczyszczone drewniane belki. Na podłogach położono w kilku miejscach płytki klinkierowe. Porozbiórkowa cegła króluje na elewacjach. - Robiliśmy próby piaskowania, ale razem z inwestorem stwierdziliśmy, że wtedy cegła wyglądała zbyt nowo... - mówi Maciej Rempalski. Wobec powyższego, cegłę pozostawiono nieoczyszczoną. Dla zróżnicowania faktury niektóre cegły obłupano - robił to osobiście właściciel domu, szczerbiąc cegły siekierą. - Może prymitywna, ale skuteczna metoda - śmieje się architekt.
Dach wykończono płaskimi dachówkami w czerwonym kolorze. Zrezygnowano z okapu, więc bryła wygląda nowocześnie, i zamontowano niewidoczny bezokapowy system rynnowy. Okna mają czarne aluminiowe profile. Masywne żelbetowe wsporniki od strony strefy dziennej budynku osłaniają przestrzeń, w której w przyszłości powstanie taras.
Dom, choć nawiązuje do dawnej stodoły formą i wykorzystanymi przy budowie materiałami, jest na wskroś nowoczesny i komfortowy. Ma bardzo dobre parametry termiczne - są tu trzyszybowe okna montowane wspornikowo za licem ściany oraz wentylacja mechaniczna z rekuperacją. Źródłem ogrzewania jest piec gazowy.
Budynek na etapie projektowym podzielono na dwie bryły - forma i kształt zewnętrzna odpowiadają funkcjonalnemu podziałowi we wnętrzach. W jednej części zaplanowano strefę dzienną, ogólnodostępną, z przestrzenią otwartą aż do kalenicy dachu. Tutaj jest salon, kuchnia z otwartym, opalanym drewnem piecem do pizzy i spiżarnia. W salonie jest kominek i duże loftowe okno w wykuszu, w którym od środka zamontowano podgrzewaną leżankę. To takie "okienko szczęścia" właściciela.
W drugiej części domu są pokoje właścicieli, pomieszczenia techniczne i łazienka. Obie części połączono szklanym łącznikiem, który jest jednocześnie wiatrołapem i umożliwia bezpośrednie przejście do części ogrodowej. Takie rozwiązanie nie tylko dodaje lekkości bryle domu i sprawia, że tradycyjna forma budynku staje się nowoczesna; pozwala również na łatwe przejście do ogrodu.
Choć pierwotnych planów nie udało się zrealizować, ani właściciel, ani architekt nie traktują tego jak porażki. Udało się znaleźć rozsądne rozwiązanie, wykorzystać i formę stodoły, i materiały, z których była zbudowana. Powstał wygodny, funkcjonalny i niedrogi w eksploatacji dom, który swoim kształtem przypomina dawny, piękny budynek.
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
źródło: Okazje.info