Z doświadczeń właścicieli

Przystępując do rozmów z architektem, trzeba dokładnie wiedzieć, czego się chce. My żałujemy, że nie udało nam się wyegzekwować powstania w projekcie ogrodu zimowego. Być może byliśmy zbyt ulegli i za mało konsekwentni w rozmowach.

"Zielony" dach wymaga staranności. Trzeba skrupulatnie dopilnować jego projektu i potem wykonania. Szansa na to, że taką robotę dobrze wykona przypadkowy pracownik, jest mała. Lepiej zatrudnić sprawdzonych fachowców. Bardzo ważne są wszystkie obróbki przy kominach, świetlikach i murkach. My, choć mieliśmy sporo kłopotów z naszym dachem, wciąż bardzo sobie chwalimy sam pomysł urządzenia takiego dodatkowego ogrodu czy tarasu. Dobrze wykonany odwrócony dach jest tańszy od tradycyjnych pokryć i ma lepszy współczynnik przenikania ciepła. Pomieszczenia na górze w zimie są ciepłe, natomiast latem nie nagrzewają się od słońca, nawet gdy cały budynek jest silnie nasłoneczniony.

Mimo że dom nie jest mały, koszty jego ogrzewania gazem są niskie. Zadbaliśmy bowiem o solidne ocieplenie jednowarstwowych murów (15 cm styropianu) oraz o "ciepły" dach. Nie oszczędzaliśmy też na dobrym wyposażeniu kotłowni (dom ogrzewają kocioł kondensacyjny oraz wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła). W zimie rachunki za zużycie gazu wynoszą zaledwie 300-500 zł miesięcznie (łącznie z podgrzewaniem wody oraz gotowaniem).

Podobają nam się otwarta przestrzeń w naszym domu i otwarte klatki schodowe, ale ceną za nie jest zła izolacja akustyczna pomiędzy piętrami.

Nie trzeba bać się dużej liczby okien. Jeśli są umieszczone od południa, w zimie pozwalają "złapać" maksymalnie dużo światła i ciepła, a latem można je w razie potrzeby zasłaniać. Aby zaoszczędzić na kosztach zakupu okien, można się zdecydować na okna nieotwieralne, które kosztują mniej.

Zamiast osobnej spiżarni mamy dwie pojemne szafy, które postawiliśmy w korytarzu wiodącym z garażu do kuchni. Część zakupów zostawiamy więc "po drodze" i jest to bardzo funkcjonalne rozwiązanie.

W niezbyt dużym garażu wygodniej jest nie oddzielać aneksu do przechowywania rowerów czy kosiarki od reszty pomieszczenia. My zamiast ścianek ustawiliśmy tylko regał na drobiazgi i zostawiliśmy szerokie przejścia do części magazynowej.

Więcej o:
Copyright © Agora SA