Geodety - jeśli nie mamy żadnego z polecenia - można szukać za pośrednictwem urzędu gminy albo powiatowego ośrodka dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej. Znajdziemy tam ogłoszenia z kontaktami do specjalistów. Najlepiej szukać firm lokalnych, dobrze znających miejscowe realia i okolicę.
Ceny usług geodezyjnych są umowne. Zależą między innymi od nakładu pracy, stopnia skomplikowania pomiaru, trudności terenu, a także lokalizacji działki. Najdroższe są usługi na terenie dużych miast (zwłaszcza Warszawy), tańsze - poza granicami miasta; średnio można przyjąć, że za wytyczenie fundamentów trzeba zapłacić 400-600 zł.
Na podstawie dokumentacji projektowej geodeta wytycza w terenie i oznacza na gruncie wszystkie charakterystyczne punkty (im jest ich więcej, tym droższa będzie usługa) oraz osie geometryczne budynku. On też dokonuje odpowiedniego wpisu do dziennika budowy oraz sporządza mapę sytuacyjno-wysokościową dla działki budowlanej (mapa ma skalę 1:500). Najczęstszymi sposobami wytyczania są:
- oznaczenie punktów charakterystycznych budynku (np. naroży) przez wbicie w ziemię palików, czyli palikowanie;
- zaznaczenie osi geometrycznych domu za pomocą ław drutowych. Polega to na rozpięciu sznurka lub drutu równolegle do osi ław fundamentowych i przymocowaniu go do łat lub desek, przybitych do palików. Miejsca skrzyżowania poszczególnych drutów wyznaczają przecięcie się osi domu; odwzorowuje się je w wykopie za pomocą pionów murarskich.
Uwaga! Osie budynku niekoniecznie muszą przebiegać dokładnie w środku ściany; bardzo często są to osie warstwy konstrukcyjnej. Dlatego wykop pod ławy fundamentowe nie zawsze musi mieć taką samą szerokość po obu stronach ławy drutowej.
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład