Zaprojektował go sam Philip Rosenthal i nazwał imieniem swojej żony Marii. Dziś "Biała Maria" jest najbardziej rozbudowanym serwisem w ofercie Rosenthal, w skład którego wchodzi ponad 120 elementów.
O sukcesie serwisu "Biała Maria", przesądziła między innymi odważna decyzja Philipa Rosenthala o wprowadzeniu na rynek porcelany pozbawionej jakichkolwiek zdobień. Rozwiązanie dziś oczywiste, sto lat temu było prawdziwym odkryciem - wśród bogato zdobionych serwisów produkowanych przez ówczesne manufaktury niespodziewanie pojawiła się zastawa ze śnieżnobiałej porcelany - bez złoceń i tak popularnych wówczas kwiatowych dekoracji. Współcześni krytycy sztuki użytkowej określiliby "Białą Marię" mianem minimalistycznej. Serwis ma bardzo ciekawą formę - ośmiokątne kształty elementów i zdobiący ich krawędzie delikatny relief z motywem owoców granatu.
Na ponadczasowość "Białej Marii" ma niewątpliwy wpływ fakt, że wraz ze zmianą trendów i mody zmienia się również serwis. Oczywiście nie forma a zdobienia. Aż trudno uwierzyć, że serwis - w wersji kawowej, herbacianej czy obiadowej - zdobiło ponad 200 różnych dekoracji. Najczęściej były to kompozycje kwiatowe, a niektóre z nich zyskały wielką popularność (m. in. "Bratek", "Bukiet letni").
Ewolucja serwisu "Biała Maria" doskonale odzwierciedla charakter manufaktury, która dynamicznie podąża za zmianami zachodzącymi w sposobie podawania potraw, a co więcej - często wytycza również kierunek tych zmian. Rosenthal zawdzięcza ten innowacyjny charakter działalności Phillipa Rosenthala Juniora - syna założyciela manufaktury. W latach 60. XX wieku właśnie z jego inicjatywy powstał dział Rosenthal Studio-Line, skoncentrowany na nowoczesnym podejściu do porcelany. Do tej pory współpracę z Rosenthal w ramach Studio-Line podjęło blisko 200 autorów o światowej sławie. Wśród nich wymienić należy m.in. twórców takich jak Walter Gropius, Timo Sarpaneva, Bjorn Wiinblad, Jasper Morrison, Salvador Dali, James Rizzi, Andy Warhol czy Patricia Urquiola.
Z okazji setnych urodzin tego wyjątkowego serwisu, dzięki zachowanym archiwalnym formom, przywrócono do produkcji kilka przedmiotów, a szwajcarska projektantka R. Stüdli przygotowała nowe interpretacje klasycznych kompozycji. Jedną z nich jest uwspółcześniona wersja serwisu - "Maria Róża" z motywami delikatnych pąków róż, przekształconych komputerowo do tego stopnia, że daleko odbiegają od naturalnych pierwowzorów.