Tworząc autorski projekt, George Nelson inspirował się widokiem kokosa. Jednak dokonał przy tym interesującego twistu, zamieniając miejscami czerń i biel. Siedzisko połączone z oparciem wykonano z włókna szklanego. W innym przypadku produkcja fotela w tak oryginalnym, przypominającym ? skorupy kokosa kształcie nie byłaby możliwa. Oryginalny „owocowy" model z 1955 roku wyściełano naturalną skórą, a całość osadzono na smukłych, chromowanych nogach. Niezależnie od tego, jaką pozycję się na nim przybierze, w fotelu The Coconut będzie komfortowo!
Fotel The Coconut. Fot. Designtown
Fotel o charakterystycznym, jajowatym kształcie jest dziełem projektanta Arne Jacobsena. Już sam wygląd zachęca do spędzenia w objęciach mebla długich godzin. Pierwotnie jego przeznaczeniem było goszczenie osób odwiedzających hotel Radisson SAS w Kopenhadze. Ergonomiczny model fotela, zaprojektowany w 1958 roku, oferuje odrobinę prywatności nawet w tłocznym salonie lub w przestrzeni wspólnej np. w biurze. Organiczna bryła - wytrzymała pianka na aluminiowej podstawie - z pewnością będzie ozdobą każdego wnętrza. Komfortowy charakter Egg Chair zwielokrotni obecność podnóżka z tej samej kolekcji.
Fotel Egg Chair. Fot. Designtown
Bazę tego nietypowego fotela stanowią chromowane rurki obite aksamitną tapicerką. Z kolei stelaż mebla wykonano z drewna. Siadający na meblu Bibendum odnajdą w nim nie tylko otulającą wygodę, ale i elegancję płynącą z ciekawych zaokrągleń. Autorka projektu z 1929 roku, Eileen Gray, wzorowała się na ludziku Michelin - maskotce firmy oponiarskiej, która wygląda jak zbudowana z puchatych pianek. Efekt? Bibendum stało się jedną z ikon XX-wiecznego designu.
Fotel Bibendum. Fot. Designtown
W fotelu Barcelona, autorstwa Ludwiga Mies van der Rohe, widać zarys tzw. krzesła kurulnego, czyli składanego taboretu znanego z dawnego Egiptu, Grecji i Rzymu. Projekt fotela przygotowano na Wystawę Światową, która odbywała się w 1929 roku w Barcelonie, gdzie reprezentował Republikę Weimarską. Pikowany podnóżek pierwotnie pełnił rolę osobnego stołka, dopiero później stał się integralną częścią fotela. Konstrukcję mebla oparto na stalowych, chromowanych prętach układających się w literę „X" i przeszytej ściegami naturalnej skóry. Z fotelem Barcelona królewska wygoda jest na wyciągnięcie ręki.
Fotel Barcelona. Fot. Designtown
Futurystyczny, przywodzący na myśl kosmiczny pojazd fotel Ball Chair został stworzony przez w 1966 roku przez projektanta Eero Aarnio na własne potrzeby. Aarnio po przeprowadzce do nowego domu zapragnął dodatku, który będzie dość duży, pasujący do wystroju i oryginalny. W rezultacie narodził się Ball Chair - mebel z lakierowanego włókna szklanego. W pierwszym okresie wnętrze fotela wyłożono miękką tkaniną, a nawet zainstalowano w nim telefon. Dziś, wstawiając dwukolorowy, sferyczny Ball Chair do pokoju, zyskujemy mobilną oazę spokoju.
Fotel Ball Chair. Fot. Designtown
Luksusowy już na pierwszy rzut oka mebel został zaprojektowany w 1956 roku przez małżeństwo znanych designerów: Ray i Charlesa Eamesów. Inspirowany wyglądem angielskich foteli klubowych składa się z trzech części: siedziska, oparcia i zagłówka. Lounge Chair jest dowodem na siłę ludzkiego uporu - Eamesowie poświęcili niemal 15 lat, aby opracować metodę formowania sklejki na gorąco. W rezultacie Lounge Chair czaruje wykwintnym kształtem oraz ultra wygodną wyściółką, w której aż chce się zatopić.
Fotel z podnóżkiem Lounge Chair. Fot. Designtown
Wygodniej siedzi się nam na fotelu w ulubionym kolorze - słowa Vernera Pantona można śmiało odnieść do jego pracy z 1959 roku, czyli mebla w formie serca. Energetyczna czerwień to niejedyna zaleta fotela. Heart Cone Chair uwodzi tapicerowanymi, fantazyjnymi siedziskiem i oparciem, których bazą stał się stalowy stelaż. Wielbiciele ciekawych projektów na pewno go pokochają.
Fotel Heart Cone Chair. Fot. Designtown