Mole najczęściej pojawiają się w naszej kuchni przyniesione przez nas samych z zakupami, dlatego trzeba zawsze dokładnie oglądać zakupy pod tym kątem. Mało kto o tym wie, ale motyle należą do rzędu motyli. W dorosłym stadium mole spożywcze są koloru brązowo-szarego.
W większości przypadków niewidoczne jaja znajdują się w opakowaniach z ziarnami, płatkami, mąkami, orzechami czy kaszami. Po otwarciu opakowania trzeba uważnie przyjrzeć się zawartości. Naszą uwagę powinny przykuć kokony i dziwnie posklejane ziarna. Jak tylko coś nas zaniepokoi powinniśmy szybko pozbyć się z domu takiego produktu. Mole rozmnażają się błyskawicznie. Dorosła samica składa 200 jaj dziennie. Ale ustrzec się przed plagą warto - zawsze profilaktycznie - do rozgrzanego do ok. 100 st. C piekarnika włożyć na kilkanaście minut blachę z cienką warstwą zakupionego produktu np. kaszy. W ten sposób zastaną zabite niewidoczne mole jaja.
Dom bez owadów - środki i preparaty
Mole w stadium larwalnym są jasnokremowymi lub żółtawymi larwami. Najczęściej można je spotkać w tylnej części szuflad lub nawet na ścianach za szafkami - gdzie mogą się w spokoju przepoczwarzać.
Nie będziemy mieć problemu z zakupem specjalnych preparatów, pułapek i plastrów na mole. Producenci gwarantują skuteczność, ale z własnego doświadczenia proponuję Wam zakup różnych środków i wypróbowanie ich na własnych molach. Dla mnie najlepsze były pułapki na mole, w formie naklejek, które przyciągają do siebie owady i przyklejając się giną. Należy je umieścić je tam gdzie spodziewamy się ich ataków.